Proces za słowa o in vitro w podręczniku do HiT. Autor nie przyszedł

Przed Sądem Okręgowym w Krakowie rozpoczął się we wtorek proces przeciwko prof. Wojciechowi Roszkowskiemu, autorowi podręcznika szkolnego do przedmiotu Historia i Teraźniejszość oraz jego wydawcy. Pozew złożyła rodzina dziecka poczętego z pomocą in vitro.

Publikacja: 14.11.2023 12:47

Prof. Wojciech Roszkowski ze swoim podręcznikiem przed siedzibą PAP

Prof. Wojciech Roszkowski ze swoim podręcznikiem przed siedzibą PAP

Foto: PAP/Leszek Szymański

Prof. Roszkowski nie stawił się na rozprawie. Jego pełnomocnik mec. Artur Wdowczyk poinformował, że nie otrzymał zawiadomienia o terminie rozprawy drogą pocztową. 

Autor pozwu Kamil Mieszczankowski jest ojcem  dziecka poczętego metodą in vitro. Oburzyły go słowa z podręcznika:

"Wraz z postępem medycznym i ofensywą ideologii gender wiek XXI przyniósł dalszy rozkład instytucji rodziny. Lansowany obecnie inkluzywny model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju "produkcję"? Miłość rodzicielska była i pozostanie podstawą tożsamości każdego człowieka, a jej brak jest przyczyną wszystkich prawie wynaturzeń natury ludzkiej".

Wydawca usunął ten fragment z drugiej, poprawionej wersji książki. 

Czytaj więcej

Czarnek zmienia zdanie ws. podręcznika do HiT. "Ten fragment mógłby zniknąć"

Mieszczankowski uznał słowa użyte w podręczniku  za stygmatyzujące i założył zbiórkę pieniędzy na pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciwko autorowi podręcznika i wydawnictwu Biały Kruk. Wymaganą kwotę zebrał błyskawicznie. Pieniędzy było tak dużo, że postanowił stworzyć program "In Vitro to Hit" i przekazał 250 tysięcy na finansowanie tej procedury w małych miejscowościach. Taką samą kwotę przekazały kliniki leczenia niepłodności.

W pozwie Mieszczankowski domaga się przeprosin oraz wpłaty 10 tys. zł na konto "Stowarzyszenia na rzecz leczenia niepłodności i wspierania adopcji Nasz Bocian". 

Mec. Wdowczyk złożył wniosek o wyłączenie sędziego Waldemara Żurka, który został wybrany do tej sprawy w drodze losowania. Jak argumentował adwokat, w przeszłości prowadził wygraną sprawę przeciwko temu sędziemu.

Czytaj więcej

Sędzia Żurek rozpozna jednak sprawę podręcznika do HIT

Prof. Roszkowski nie stawił się na rozprawie. Jego pełnomocnik mec. Artur Wdowczyk poinformował, że nie otrzymał zawiadomienia o terminie rozprawy drogą pocztową. 

Autor pozwu Kamil Mieszczankowski jest ojcem  dziecka poczętego metodą in vitro. Oburzyły go słowa z podręcznika:

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił