Reklama

Ustawa dla Kaczyńskiego? Zaoszczędziłby 700 tys. zł na przeprosinach

Sejm przyjął ustawę, która diametralnie zmienia zasady egzekwowania przeprosin nakazanych przez sądy w sprawach o naruszenie dóbr osobistych. Prawnicy uważają, że jej przepisy zostały skrojone pod potrzeby jednostkowej sprawy - sporu pomiędzy prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim a europosłem Koalicji Obywatelskiej Radosławem Sikorskim.

Publikacja: 28.01.2023 15:02

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

dgk

Jak informuje portal Wirtualna Polska, chodzi o rządowy projekt nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego, którą posłowie przegłosowali na posiedzenia Sejmu w ostatni czwartek (druk 2650). Ustawa już trafiła do Senatu.

Nowo dodany par. 4 w art. 1050 k.p.c. przewiduje, że jeżeli w sprawie o naruszenie dóbr osobistych dłużnik (czyli osoba zobowiązana do opublikowania np. przeprosin) nie składa oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, pomimo wyznaczenia terminu do jego złożenia i zagrożenia mu grzywną, sąd wymierzy dłużnikowi grzywnę do 15 tysięcy złotych i nakaże zamieszczenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt dłużnika ogłoszenia odpowiadającego treści wymaganego oświadczenia i we właściwej dla niego formie. Zamieszczenie w MSiG takiego ogłoszenia skutkować będzie wygaśnięciem roszczenia stwierdzonego tytułem wykonawczym.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama