Jak ocenia pani program „Nowoczesne więziennictwo”?
Ma on rozwiązania, które mogą przynieść pozytywne efekty w jednostkach penitencjarnych. Na przykład praca dla więźniów. Więźniowie zapisali się bardzo pozytywnie w punktach recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy, gdzie pracowali z ogromnym poświęceniem. Jeśli będą mogli wykonywać pracę, dzięki której będą spłacone grzywny, to tym bardziej będzie użyteczna. Praca ma być pozytywnym elementem rygoru więziennego, nie karą. Mówią o tym europejskie reguły więzienne oraz reguły Mandeli. Dobrze oceniam też zmiany Systemu Dozoru Elektronicznego. Uproszczenie procedur i stosowanie tego systemu w skazaniach na krótkoterminowe kary jest właściwe.