Pracodawcy postanowili bowiem wyraźnie zwolnić tempo redukcji zatrudnienia. O ile w styczniu w niektórych województwach plany zwolnień wzrosły w porównaniu z grudniem ubiegłego roku dwu-, a nawet trzykrotnie i objęły blisko 4,5 tys. osób, o tyle w lutym znacznie zmalały.
Jak ustaliła "Rzeczpospolita", firmy zapowiedziały zwolnienie 3752 osób. Ale bardzo duża część tej liczby to pracownicy jednej firmy – Poczty Polskiej, która zadeklarowała definitywne pozbycie się 1584 osób. Do tego prawie 3,8 tys. jej pracowników otrzyma wypowiedzenia zmieniające warunki pracy i płacy, a 554 osoby – wypowiedzenia w zakresie premiowania. Przez PP na czele województw o największych planach redukcji znalazło się województwo mazowieckie.
Tymczasem w zdecydowanej większości regionów plany zwolnień zostały ograniczone, i to znacznie. W województwie śląskim, gdzie przed miesiącem pracodawcy deklarowali zwolnienie ponad 1,8 tys. pracowników, zapowiedzi redukcji etatów przekazane do powiatowych [link=http://kariera.pl]urzędów pracy[/link] w lutym ledwo przekroczyły 0,4 tys. W województwie zachodniopomorskim liczba planowanych zwolnień zmalała do jednej czwartej tej zgłaszanej w styczniu. W Małopolsce spadła o blisko dwie trzecie, na Dolnym Śląsku nie przekroczyła jednej szóstej planów z poprzedniego miesiąca. Żadnych zwolnień grupowych nie zaplanowano w województwie świętokrzyskim, podobnie jak w podkarpackim. – Sytuacja w zakładach wyraźnie się uspokoiła – informują pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie.
Nie wszystkie plany redukcji muszą być zresztą zrealizowane. – Zwolnienia to ostateczność – mówi prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich Andrzej Malinowski. W miarę poprawiania się sytuacji gospodarczej firmy mogą szukać innych rozwiązań, np. przesuwać pracowników na inne stanowiska, wysyłać ich na urlopy albo rezygnować z pracowników wynajmowanych poprzez agencje pracy. W znacznej części firm sam proces zwalniania będzie rozciągnięty na wiele miesięcy.
Zmniejszające się plany zwolnień grupowych świadczą, że duża część zakładów zakończyła już wymuszoną przez kryzys restrukturyzację. Sytuację poprawi jeszcze nadchodzący okres prac sezonowych. Jednocześnie firmy wciąż mają utrudniony dostęp do kredytów, bez których nie mogą zacząć inwestować, a tym samym zwiększać zatrudnienia.