Wspomniana decyzja nie tylko zaskoczyła ekspertów, ale i znacząco wpłynęła na słabość rodzimej waluty. Tuż po ogłoszeniu decyzji dolar umacniał się względem rodzimej waluty o niemal 1,5 proc. do ponad 4,88 zł. W następnych minutach amerykańska waluta dalej umacniała się względem złotego i przekroczyła poziom 4,9 zł. Mniejsze wzrosty dotyczyły euro, które zyskało względem złotego 0,3 proc. Za walutę Wspólnoty trzeba było zapłacić ponad 4,82 zł. Na fali decyzji RPP umacniał się też frank szwajcarski, który ponownie atakuje poziom 5 zł.
Czytaj więcej
Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła w październiku główną stopę procentową NBP na poziomie 6,75 proc. Czy to kończy cykl podwyżek, nie wiadomo.
Od początku roku dolar umocnił się względem złotego o ponad 20 proc. Na tak mocną postawę amerykańskiej waluty oddziałuje kilka czynników, m.in. spodziewane kolejne podwyżki stóp procentowych przez Fed, widmo kryzysu energetycznego w Europie oraz niepewność co do losów wojny w Ukrainie.
Nie ulega wątpliwości, że nadal jednak na rynku walutowym karty rozdawać będzie Fed i jego decyzje, które wywołują duże emocje wśród światowych banków centralnych. O wstrzymanie podwyżek stóp przez Fed zaapelowali już eksperci Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD), agencji podległej ONZ. O przemyślane decyzje Fedu zaapelowała także Kristalina Georgiewa, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Następne posiedzenie Fedu, na którym mogą być podniesione stopy zaplanowano na 2 listopada.