Rząd Tuska chce ograniczać migrantom prawo do azylu. Eksperci: niedopuszczalne

Prezes RM będzie mógł rozporządzeniem wskazać obszar granicy, na którym przez 60 dni nie będzie możliwe przyjmowanie wniosków o ochronę międzynarodową, ograniczone będzie prawo do azylu.

Aktualizacja: 12.12.2024 11:05 Publikacja: 12.12.2024 04:31

Prezes RM będzie mógł rozporządzeniem wskazać obszar granicy, na którym przez 60 dni nie będzie możl

Prezes RM będzie mógł rozporządzeniem wskazać obszar granicy, na którym przez 60 dni nie będzie możliwe przyjmowanie wniosków o ochronę międzynarodową.

Foto: AFP, Leonid Shcheglov

Projekt zmian w ustawie o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP, który właśnie pojawił się na stronach RCL, to realizacja zapowiedzi premiera Donalda Tuska z połowy października, że przy granicy z Białorusią przyjmowanie wniosków azylowych zostanie tymczasowo zawieszone. Już wtedy deklaracja ta wywołała duże oburzenie ze strony organizacji broniących praw człowieka. Projekt zakłada, że Rada Ministrów będzie mogła rozporządzeniem (na wniosek MSW) wskazać obszar granicy, na którym przez 60 dni nie będzie możliwe przyjmowanie wniosków o ochronę międzynarodową (pod pewnymi warunkami). Na przedłużenie tego okresu będzie musiał zgodzić się Sejm.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Prawo drogowe
Rząd zaostrza przepisy z powodu 1 procentu kierowców
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Zawody prawnicze
Kancelaria oszukała ponad 8 tys. osób. Oskarżona radczyni prawna
Konsumenci
Prawo zatrzymania. Siedmiu sędziów SN orzekło korzystnie dla frankowiczów
Prawo w Polsce
Od podatków po wycinkę drzew. Są nowe propozycje zespołu Rafała Brzoski
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”