Instytut Spraw Publicznych we współpracy ze Stowarzyszeniem Interwencji Prawnej i Helsińską Fundacją Praw Człowieka odpowiadają za aktualizację danych zawartych na tej stronie (www. red-network.eu).
– Najwięcej odnotowanych incydentów dotyczyło rasizmu obecnego na stadionach piłkarskich oraz niszczenia nagrobków – opowiada Katarzyna Wencel ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej. – Znalazła się tam jednak również informacja na temat odmowy przyznania świadczeń rodzinnych obywatelce Czeczenii.
Z szeroko zakrojonych badań prowadzonych obecnie w Instytucie Spraw Publicznych wynika natomiast, że cudzoziemcy są dyskryminowani już na etapie naboru pracowników na stanowiska w polskich firmach.
– Co ciekawe, ten problem nie dotyczy najwyższych stanowisk – dodaje Magdalena Łużniak-Piecha z Collegium Civitas. – Na przykład podczas naboru menedżerów większe znaczenie od pochodzenia mają rzeczywiste umiejętności oraz doświadczenie kandydata.
– Źródło tkwi w przekonaniach kulturowych – zauważa Kinga Wysieńska z ISP, autorka badania. – Polacy znacznie lepiej oceniają cudzoziemców pochodzenia niemieckiego niż np. Romów.