Inspekcja sprawdziła 14 przedsiębiorstw produkujących miód. Stanowią one 31 proc. zarejestrowanych w Wojewódzkich Inspektoratach Jakości Handlowej Artykułów Rolno - Spożywczych. Nieprawidłowe znakowanie stwierdzono w przypadku 31 partii miodu, co stanowiło 66 proc. skontrolowanych partii.
Najczęściej przedsiębiorcy wprowadzają konsumenta w błąd co do jakości miodu. Inspekcja wskazuje na informację: „miód najwyższej jakości pochodzący tylko z najczystszych rejonów Polski”, która nie ma dokumentacji potwierdzającej. Firmy sprzedające miód umieszczają też Konsumencki Znak Jakości „Q” bez uzyskania tego certyfikatu . Nieprawidłowości w zakresie parametrów fizykochemicznych oraz udziału pyłku przewodniego stwierdzono w przypadku 14 partii miodu (co stanowiło 32 proc. skontrolowanych partii.
Znacznie zaniżony udział pyłku przewodniego może świadczyć o wymieszaniu miodów różnych odmian lub o błędach popełnianych podczas pozyskiwania miodu z pasiek, w tym przede wszystkim zbyt wczesnym terminie.
Inne nieprawidłowości mogą świadczyć o przegrzaniu miodu w trakcie konfekcjonowania, bądź długotrwałym przechowywaniu w nieodpowiednich warunkach.
Porównując powyższe wyniki z kontrolą przeprowadzoną w roku 2009, IJHARS podkreśla znaczny spadek jakości handlowej miodów zarówno w odniesieniu do znakowania jak i pozostałych wyróżników jakości handlowej dla tego produktu. Liczba partii niezgodnych w zakresie znakowania wzrosła dwukrotnie, zaś liczba partii kwestionowanych na podstawie analiz laboratoryjnych, była niemal 5 krotnie wyższa niż w roku ubiegłym.