Według statystyk Służby Celnej, prywatny import w lutym wyniósł 52,9 tys. aut. To o 12,5 proc. więcej niż w styczniu, w którym sprowadzono 47 tys. samochodów. W porównaniu do ubiegłego roku skumulowany wynik z dwóch miesięcy jest nieco lepszy – o prawie 2 proc.

Według Instytutu Samar, czołówka najbardziej popularnych pojazdów, którymi zainteresowani są Polacy, pozostaje praktycznie niezmieniona. Liderami rynku są auta niemieckie. Na pierwszym miejscu znajduje się Volkswagen, następnie Opel, a dalej Renault, Ford i Audi. Lider rankingu odnotował jednak 7-procentowy spadek sprzedaży od początku roku. W pierwszej 15-tce Samar odnotowuje natomiast Duzy wzrost popytu na citroeny. Francuska marka zwiększyła udział w prywatnym imporcie o przeszło 17 proc.

Ze statystyk celnych wynika, że systematycznie maleje zainteresowanie samochodami sprowadzanymi spoza Unii Europejskiej – chodzi to przede wszystkim o auta z rynku amerykańskiego. Roczne lub dwuletnie egzemplarze są tam znacznie tańsze niż odpowiadające im modele w krajach zachodniej Europy. Import jednak hamuje wysoki kurs dolara. W rezultacie w styczniu i w lutym tego roku liczba trafiających do Polski amerykańskich samochodów nie przekraczała 550 sztuk. To prawie o połowę mniej niż przed rokiem.