Czołgi Abrams i Leopard, systemy obrony do obrony powietrznej Patriot czy Nasams, przeciwpancerne pociski Javelin, pojazdy opancerzone Stryker czy Rosomak, samoloty F-16. Wymieniać można długo. Wartość różnego rodzaju uzbrojenia, które zostało przekazane broniącej się Ukrainie przez kraje zachodnie, przede wszystkim Stany Zjednoczone, jest liczona w dziesiątkach miliardów dolarów.
Czytaj więcej
Trwają negocjacje z Koreą Południową dotyczące zakupu kolejnych 180 czołgów. Wbrew zapowiedziom umowa nie zostanie jednak podpisana na początku września. Plany produkcji tych czołgów w Polsce stoją zaś pod znakiem zapytania.
Według najnowszych danych Departamentu Stanu przez ostatnie 30 miesięcy tylko z USA do Ukrainy popłynęła pomoc o wartości 55,5 mld dolarów. Sumaryczna pomoc państw europejskich jest niewiele mniejsza. Tu prym wiodą Niemcy i Brytyjczycy. Wartość pomocy militarnej z Polski jest szacowana na co najmniej 3 mld dolarów.
Zbrojeniówka zaciera ręce. Wielkie zamówienia dla największych koncernów
Do tej pory w praktyce wyglądało to zazwyczaj tak, że sprzęt był wysyłany z amerykańskich magazynów. By je z powrotem uzupełnić, rząd amerykański zwiększył zamówienia na zakup uzbrojenia u amerykańskich koncernów zbrojeniowych. Dodatkowo teraz także zamawiany jest sprzęt, który ma trafić bezpośrednio z linii produkcyjnych do Ukrainy. Tak będzie najpewniej w przypadku zestawów do obrony powietrznej Patriot, które są produkowane przez RTX (dawniej Raytheon), czy w przypadku amunicji artyleryjskiej.
Tak więc duża część amerykańskiej pomocy militarnej dla Ukrainy trafia w formie zamówień do... amerykańskiej zbrojeniówki. Jak podał „Financial Times”, USA z powodu niedawno przyjętych ustaw dotyczących pomocy dla Ukrainy, Tajwanu i Izraela przeznaczyły prawie 13 mld dolarów na produkcję broni w pięciu największych amerykańskich grupach obronnych – Lockheed Martin, RTX, Northrop Grumman, Boeing i General Dynamics. Część tych pieniędzy trafi także do ich poddostawców. Ale to był tylko jeden pakiet pomocy, amerykańska zbrojeniówka zarabiała także na wcześniejszych.