Miliardowe kradzieże w sklepach

W Polsce zniknęły towary warte 1,1 mld euro. Kradną głównie klienci, ale wciąż dużo strat powodują pracownicy

Publikacja: 13.11.2008 06:25

Kradzieże w Europie

Kradzieże w Europie

Foto: Rzeczpospolita

Globalne sieci tracą z powodu kradzieży 71,2 mld euro rocznie, czyli 1,34 proc. swych obrotów – wynika z badania przeprowadzonego przez Centre for Retail Research na zlecenie Checkpoint Systems. W porównaniu z poprzednią edycją badania wartość ta spadła o 1,5 proc. W ankiecie wzięło udział 920 sieci, których obroty sięgają 554 mld euro.

Straty związane z kradzieżami udało się ograniczyć w 14 krajach – w Wielkiej Brytanii o 3 proc., Japonii o 2,9 proc., a Kanadzie o 2,7 proc. W 20 sytuacja się pogorszyła – i w tym gronie znalazła się Polska. Straty z tytułu kradzieży nieznacznie, ale wzrosły – z 1,09 mld euro w 2007 r. do 1,1 mld euro za ostatni rok. – Choć w ujęciu globalnym stosunek strat do przychodów w 2008 r. nieco spadł, detaliści powinni zwiększyć czujność. Gdy gospodarka słabnie, rośnie prawdopodobieństwo wzrostu strat – mówi Rob van der Merwe, prezes Checkpoint Systems.

Sprawcami największych strat sieci handlowych ciągle są klienci – odpowiadają za 41,2 proc. ich wartości (29,3 mld euro). Polskę wyróżnia jednak stosunkowo wysoka „aktywność” pracowników. – W efekcie ich działań powstaje ponad 36 proc. strat. Średnia europejska wynosi 30 proc., a światowa 36,5 proc. – mówi „Rz” Grzegorz Popek, dyrektor zarządzający Checkpoint Systems Polska. Wyższy wskaźnik odnotowano tylko na Węgrzech i w krajach bałtyckich – tam przekroczył on 38 proc. Dla firm pracownicy złodzieje to niepokojące zjawisko. Wartość dokonywanych przez nich kradzieży jest bowiem znacznie większa niż tych, których dopuszczają się klienci. Średnio w Europie wynosi ok. 2 tys. euro.

Jak wynika z raportu Centre for Retail Research, nie ma wielkich regionalnych różnic, jeśli chodzi o najchętniej kradzione towary. Ze sklepów zarówno pracownicy, jak i klienci wynoszą najczęściej przybory do golenia, perfumy, alkohol, drogie artykuły spożywcze, płyty CD, DVD i odzież. – Firmy coraz częściej inwestują w zabezpieczenia instalowane na towarach już na etapie produkcji. Stosuje się je np. w przypadku ubrań czy artykułów kosmetycznych – dodaje Grzegorz Popek.

Dzięki temu, że w zabezpieczaniu nie uczestniczą pracownicy, firmom udaje się zmniejszać straty. Przez ostatni rok sieciom udało się zdemaskować 5,3 mln złodziei, głównie wśród klientów – tylko 15,4 proc. kradnących było pracownikami firm.

[ramka]W większości krajów straty rosną. Polska jest w ścisłej czołówce państw, w których za duży odsetek kradzieży odpowiadają pracownicy. [/ramka]

Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji