Tak wynika z ankiety, jaką wśród internautów przeprowadził portal pracuj.pl. Wynika z niej, że firmową Wigilię organizuje pracodawca niemal co drugiego (46 proc.) ankietowanego. Dla prawie wszystkich zapytanych, bo dla ok. 93 proc. jest to miły zwyczaj. Dodatkowo dwie trzecie uważa, że warto świętować w gronie osób, z którymi spędza się na co dzień tak dużo czasu. Ale 18 proc. (ankietowani mogli wybrać kilka odpowiedzi) przyznało, że jest to również dodatkowy obowiązek służbowy.
[srodtytul]Kryzys a świąteczne bonusy[/srodtytul]
Prawie co trzeci pracownik (28 proc.) przyznał, że jego [link=http://www.kariera.pl]szef[/link] nie ma zwyczaju w ogóle "świątecznie" nagradzać swoich pracowników. Nieco mniej, bo 26 proc. spodziewa się takich samych podarków czy premii jak w ubiegłym roku. Pozostali przyznali, że spodziewają się albo zmniejszenia bonusów, albo rezygnacji z nich w ogóle.
Portal [link=http://www.kariera.pl]pracuj.pl[/link] zapytał internautów, jakie preferują prezenty i bonusy. Najbardziej pożądanymi przez pracowników prezentami są premie finansowe (44 proc.) i [link=http://kariera.pl]bony świąteczne[/link] (30 proc. wskazań). Co piąty pracujący internauta ucieszyłby się z wolnego dnia w Wigilię, 24 grudnia. Ale dla 15 proc. ankietowanych wystarczającym prezentem świątecznym byłyby życzenia złożone osobiście przez szefa. Wśród innych, niematerialnych pragnień, pracownicy wymieniają między innymi równe traktowanie i szacunek dla podwładnych oraz święty spokój. Ale z ankiety wynika, że respondenci nie chcą łączyć [link=http://kariera.pl]pracy[/link] i znajomości zawodowym z życiem prywatnym i rodzinnym.
Zaledwie 16 proc. ankietowanych byłaby gotowa zaprosić swojego szefa na rodzinną kolację wigilijną. Na ankietę odpowiedziało 612 internautów, w tym 427 pracujących.