Klienci szturmują Allegro

Co­raz wię­cej Po­la­ków de­cy­du­je się na zakup świą­tecz­nych prezentów w In­ter­ne­cie. E-sklepy, aukcje oraz zakupy grupowe rosną kosztem tradycyjnych sieci handlowych. Allegro naj­więk­szych ob­ro­tów spo­dzie­wa się w ten week­end. W grud­niu w serwisie aukcyjnym co mi­nu­tę po­ja­wiają się  523 no­we ofer­ty sprze­da­ży

Publikacja: 07.12.2011 12:20

Klienci szturmują Allegro

Foto: Bloomberg

Grudzień to na rynku handlowym najgorętszy okres w roku. Coraz więcej Polaków, chcąc uniknąć kolejek w sklepach i centrach handlowych oraz w poszukiwaniu niższych cen, decyduje się na zakupy w sieci.

Dlatego sklepy i serwisy aukcyjne przeżywają w tym okresie prawdziwą inwazję klientów. Allegro podaje, że w grudniu co minutę rejestruje się średnio trzech nowych użytkowników, a zakupy można też robić z pominięciem tej procedury. Także co minutę pojawiają się 523 nowe oferty. – W całym okresie przedświątecznym spodziewamy się ponad 23 milionów wystawionych ofert – mówi Joanna Wagner z biura prasowego Allegro. Użytkownicy serwisu co minutę kupują sześć kompletów oświetlenia choinkowego i ozdób świątecznych, dwa zestawy klocków, cztery zabawki edukacyjne, tyle samo par obuwia damskiego, trzy opakowania perfum.

9 mld zł wydadzą w tym roku Polacy na prezenty świąteczne. To kwota porównywalna z 2010 r.

– Najliczniejszą grupę kupujących w tym okresie stanowią osoby od 25 do 34 lat, w drugiej kolejności grupa od 15 do 24 lat. Kupujących po 35. roku życia jest mniej, ale wydają oni na prezenty więcej niż młodzież – dodaje Joanna Wagner.

Zmiana przyzwyczajeń

Serwis jest największym sprzedawcą na rynku e-handlu w Polsce. W tym roku prognozowana sprzedaż za jego pośrednictwem ma wynieść ok. 8,6 mld zł. To więcej niż wszystkich 11 tys. sklepów internetowych razem wziętych (ich obroty wyniosą ok. 7,5 mld zł).

Na zmianie przyzwyczajeń zakupowych zyskują wszyscy klienci, dlatego w sezonie zwiększonego ruchu przedświątecznego nie tylko Allegro przeżywa oblężenie. Z badań firmy badawczej Gemius dla serwisu zakupów grupowych MyDeal wynika, że zainteresowanie e-handlem rośnie, podczas gdy tradycyjnymi sklepami spada.

Już 35 proc. Polaków chce kupić prezenty w sieci (4 pkt proc. więcej niż rok temu). Zyskują nie tylko e-sklepy, ale także modne ostatnio zakupy grupowe – 7 proc. planuje kupić kupon na prezent, wobec 4 proc. w 2010 r. – Wygląda na to, że dla Polaków świąteczne zakupy w Internecie stały się już normą – mówi Adam Kaliszewski, rzecznik MyDeal.pl.

Przede wszystkim książki i kosmetyki

Największa grupa, bo co piąty badany, w ten sposób chce kupić książki, niewiele mniej wskazało kosmetyki czy zabawki. Udział Internetu jako miejsca zakupu prezentów gwiazdkowych wzrasta we wszystkich kategoriach wiekowych, ale najbardziej dynamicznie wśród ludzi od 25 do 34 lat. 43 proc. respondentów w tym wieku zamierza kupić w tym roku upominek w sklepie internetowym, a 10 proc. kupi prezent świąteczny w serwisie zakupów grupowych.

Nie tylko sprzedawców internetowych, ale też całą branżę handlową powinno cieszyć to, że w sumie dwie trzecie Polaków chce na prezenty wydać tyle samo lub nawet więcej niż rok temu. Zmniejszenie świątecznego budżetu deklaruje co czwarta osoba. Średnio będzie to ok. 460 zł, czyli w sumie 9 mld zł. To dobra wiadomość dla całej gospodarki. Popyt wewnętrzny to wciąż jeden z kluczowych elementów wzrostu polskiego PKB.

Jednak Internet, choć jego udział rośnie, wciąż odpowiada jedynie za ok. 3 proc. sprzedaży detalicznej. Dlatego większość zakupów świątecznych przypadnie na tradycyjny handel.

Sieci sklepów rozszerzają więc ofertę produktów świątecznych oraz prezentów. Nawet sieci dyskontowe ostro walczą o świąteczne budżety. Lidl wprowadził w tym okresie wiele produktów delikatesowych, stawiając na lepiej zarabiających klientów. To m.in. krewetki, dziczyzna, ale także słodycze, wina czy szampany. Pod koniec grudnia Polacy ruszą zaś do sklepów po zakupy na noworoczny weekend.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.mazurkiewicz@rp.pl

Rafał Nawłoka, prezes DPD?Polska

Mimo negatywnych wieści płynących z Europy Zachodniej w Polsce odbieramy pozytywne sygnały dotyczące wzrostu konsumpcji. Nie przewidujemy spadku zakupów, lecz jedynie ich przesunięcie w czasie. Polacy będą się decydować na duże wydatki w ostatniej chwili, oczekując na promocje i obniżki cen. Spodziewamy się więc końcówki roku bardziej pracowitej niż w latach ubiegłych. Wolumeny przesyłek rosły dwucyfrowo rok do roku. Na rzetelną ocenę wyników całego roku  i samego szczytu paczkowego jest jednak za wcześnie.

Nie warto czekać do ostatniej chwili

Internetowi sprzedawcy jak co roku zaczynają powoli ostrzegać klientów, aby zakupy prezentów robili z odpowiednim wyprzedzeniem.

Zostawianie ich na ostatnią chwilę wiąże się z dużym ryzykiem, że przesyłka nie dotrze na czas. Na razie aura sprzyja, więc firmy kurierskie dostarczają przesyłki terminowo, jednak wystarczą opady śniegu, aby terminy dostaw znacząco się wydłużyły. Dodatkowo wtedy należy liczyć się ze wzrostem zamówień popularnych zimą produktów, np. opon czy łańcuchów do kół, co dodatkowo może zwiększyć ruch w sieci. Liczba paczek zwiększa się z dnia na dzień. Niedawno akcję promocyjną swoich paczkomatów rozpoczęła firma InPost, a z tej opcji dostarczania przesyłek klientom korzysta już ponad 300 sklepów internetowych. Nabywca towaru sam decyduje, kiedy odebrać zamówioną przesyłkę w automacie. Z badań wynika, że Polacy główną część zakupów świątecznych prezentów planują zrobić w pierwszej połowie grudnia. Jednak zawsze okazuje się, że duża grupa zostawia je na ostatnią chwilę. Choć w porównaniu z innymi krajami wypadamy dość dobrze, jako jeden z bardziej sumiennych narodów, to skłonność do odkładania niezbyt lubianych zakupów na później jest wciąż bardzo silna.

Grudzień to na rynku handlowym najgorętszy okres w roku. Coraz więcej Polaków, chcąc uniknąć kolejek w sklepach i centrach handlowych oraz w poszukiwaniu niższych cen, decyduje się na zakupy w sieci.

Dlatego sklepy i serwisy aukcyjne przeżywają w tym okresie prawdziwą inwazję klientów. Allegro podaje, że w grudniu co minutę rejestruje się średnio trzech nowych użytkowników, a zakupy można też robić z pominięciem tej procedury. Także co minutę pojawiają się 523 nowe oferty. – W całym okresie przedświątecznym spodziewamy się ponad 23 milionów wystawionych ofert – mówi Joanna Wagner z biura prasowego Allegro. Użytkownicy serwisu co minutę kupują sześć kompletów oświetlenia choinkowego i ozdób świątecznych, dwa zestawy klocków, cztery zabawki edukacyjne, tyle samo par obuwia damskiego, trzy opakowania perfum.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej