Minister finansów nie ma wątpliwości: osoba korzystająca z bezpłatnej pomocy prawnej uzyskuje przychód. Prawnik powinien go wycenić i wysłać do beneficjenta oraz urzędu skarbowego informację PIT-8C. Osoba korzystająca z usługi wykazuje ów przychód w zeznaniu rocznym i płaci podatek.
– W ramach tegorocznego V Dnia Bezpłatnych Porad Adwokackich wsparliśmy około 10 tys. osób, w większości w trudnej sytuacji materialnej – mówi Monika Strus-Wołos z prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej. – Gdyby przyjąć restrykcyjną wykładnię resortu finansów, powinniśmy od każdej z nich zebrać dane i wypełnić 10 tys. formularzy PIT-8C. To może skutecznie zniechęcić do całej akcji, także beneficjentów, którzy będą musieli dopłacić fiskusowi.
Czy jest szansa na zwolnienie nieodpłatnych usług prawnych z podatku?
Takich świadczeń nie ma w katalogu zwolnień w ustawie o PIT i nie planujemy jego poszerzenia – pisze minister finansów w odpowiedzi na zapytanie poselskie nr 10 325. Radzi prawnikom, aby wartość bezpłatnej usługi oszacowali według cen stosowanych wobec innych odbiorców. Czyli na podstawie cennika swoich porad. Może wyjść z tego całkiem spora kwota, gdyż opinie prawne do tanich nie należą.