W czwartek fundacje i stowarzyszenia spotykają się z przedstawicielami resortu sprawiedliwości. Mają rozmawiać o projekcie ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej i informacji prawnej. Organizacje pozarządowe ostro go krytykują, głównie z jednego powodu.
– Projekt przewiduje, że tylko radcy prawni oraz adwokaci będą mogli udzielać bezpłatnych porad, natomiast organizacje pozarządowe już nie – tłumaczy Rafał Jaworski ze Stowarzyszenia Wspierania Aktywności Obywatelskiej. Tymczasem to na fundacjach i stowarzyszeniach opiera się bezpłatne poradnictwo prawne – dodaje.
Pomysł wykluczenia organizacji z tej pomocy krytykuje również Związek Biur Porad Obywatelskich (ZBPO). Jego zdaniem planowany zakres wsparcia jest tożsamy z pomocą, której teraz udzielają biura. Z tego powodu niezrozumiałe jest oparcie państwowego systemu poradnictwa wyłącznie na profesjonalnych prawnikach.
ZBPO zwraca także uwagę, że adwokaci i radcy specjalizują się w określonych dziedzinach prawa. Poza sferą ich zainteresowania często pozostają eksmisje, zadłużenie, pomoc społeczna i problemy mieszkaniowe. A w tego rodzaju sprawach specjalizują się właśnie organizacje.
Okazuje się jednak, że ministerstwo chce wyjść fundacjom i stowarzyszeniom naprzeciw.