Trwają intensywne prace nad rządowym projektem ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej, nieodpłatnej informacji prawnej oraz edukacji prawnej społeczeństwa.
Podczas obrad podkomisji nadzwyczajnej 9 czerwca, przedstawiciele samorządu adwokackiego zgłaszali postulaty związane z ochroną interesu publicznego i samego samorządu.
Jedną z kwestii, którą podnosił adw. Dębowski, było zawężenie grupy osób uprawnionych do nieodpłatnej przedsądowej pomocy prawnej. Podkreślał, że nie ma powodu, by ustanawiać przywileje dla grup społecznych czy wiekowych, które stać na skorzystanie z płatnej pomocy prawnej. Wskazywał na negatywne skutki propozycji, m.in. tej wysuniętej przez posłów, by z nieodpłatnej pomocy mogli skorzystać wszyscy obywatele. To szkodliwe dla komercyjnego rynku usług prawnych rozwiązanie na szczęście nie zostało przyjęte.
Posłowie postulowali także rozszerzenie kręgu osób uprawnionych do nieodpłatnej pomocy prawnej o obywateli, którzy nie przekroczyli 25. roku życia i tych powyżej 65. roku życia. Przy czym nie jest jasne, od jakiego wieku rozpoczynać by się miało uprawnienie do skorzystania z pomocy prawnej – już bowiem dzieci mogą np. zostać obarczone spadkiem z dziedziczonym długiem.
Jednym z istotnych punktów dyskusji była kwestia, czy w ramach przedsądowej pomocy prawnej prawnik ma pisać pierwsze pismo procesowe (adw. Dębowski przypominał, że powinien je pisać ten adwokat, który będzie pełnomocnikiem strony, a nie ten, który nie będzie prowadził sprawy). Ta kwestia nie została rozstrzygnięta, podkomisja wróci do tego tematu na kolejnym posiedzeniu.