Deklarują współdziałanie przy udzielaniu nieodpłatnej pomocy najbardziej potrzebującym i niezamożnym osobom indywidualnym oraz organizacjom pozarządowym reprezentującym interesy wielu pokrzywdzonych i wykluczonych grup społecznych. Zamierzają też wspólnie rozwijać i propagować wśród prawników pracę dla dobra publicznego, zasady etyki zawodowej oraz uświadamiać im, że w społeczeństwie opartym na szacunku dla prawa pełnią szczególną rolę.

Konferencję pod patronatem Trybunału Konstytucyjnego zorganizowały Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Uniwersyteckich Poradni Prawnych, międzynarodowe stowarzyszenie Ashoka od lat świadczące pomoc potrzebującym oraz działający w wielu krajach Public Interest Law Institute.

Choć konferencję zatytułowano "Pomoc prawna pro bono w Polsce - wyzwanie czy konieczność", z jej przebiegu wynikało, że rozwijanie tej pomocy jest i koniecznością, i wyzwaniem naszych czasów. Przede wszystkim dlatego, że w nowoczesnym państwie, w którym ma być przestrzegana zasada pomocniczości, obywatel nie może pozostać bez oparcia w organizacjach pozarządowych. Tym bardziej że przemiany społeczne i ekonomiczne stawiają go często w sytuacji tak trudnej, że to oparcie jest nieodzowne.

Szefowie korporacji adwokackiej i radcowskiej podkreślali, że w obu tych zawodach nigdy nie brakowało ludzi służących potrzebującym. Że to oni doradzają w ośrodkach pomocy społecznej funkcjonujących przy każdej gminie, w organizacjach kościelnych, a także w kancelariach. Ubogim zawsze pomagają bezpłatnie. Konieczność niesienia pomocy pro bono rozumieją także przyszli prawnicy działający w 23 studenckich poradniach prawnych skupiających prawie 1300 studentów i 180 pracowników naukowych.

Wszystkie te działania, stwierdzono na konferencji, muszą zostać skoordynowane, a miejsca, w których można uzyskać pomoc pro bono, naniesione na specjalną mapę.