„Supermario" słabszym cięciem zakończył wojnę walutową

Decyzja Europejskiego Banku Centralnego o obniżeniu stopy depozytowej EBC do rekordowo niskiego poziomu podbiła kurs euro i zakończyła wojnę walutową w którą były zaangażowane kraje europejskie od Danii po Szwajcarię.

Publikacja: 04.12.2015 12:49

„Supermario" słabszym cięciem zakończył wojnę walutową

Foto: Bloomberg

Banki centralne Szwecji, Norwegii i Czech obecnie znajdują się w obliczu znacznie słabszej presji na dewaluację swoich walut po tym jak Mario Draghi, szef EBC postanowił w mniejszym stopniu niż oczekiwano stymulować koniunkturę w strefie euro.

- Duński bank centralny już może sobie zafundować przerwę świąteczną - komentuje Ulrik Bie, główny ekonomista kopenhaskiego Nykredit Bank. Podkreśla on, że „umiarkowany pakiet" działań banku centralnego strefy euro nie stwarza konieczności natychmiastowej reakcji.

Draghi obniżył stopę depozytową o 10 punktów bazowych, ale traderzy i inwestorzy spodziewali się mocniejszego cięcia. EBC negatywnie zaskoczył też rynek przedłużając program stymulowania koniunktury o pół roku, ale nie zwiększając skali skupu papierów z rynku.

W stosunku do dolara euro w czwartek zyskało ponad 3 proc., a szwedzka korona wobec wspólnej waluty straciła 0,8 proc., korona norweska zjechała w dół o ponad 1 proc., waluta czeska osłabiła się się o 0,2 proc. Z kolei frank szwajcarski w pewnym momencie zanotował nawet 1m2-proc. spadek wobec euro. Słabsze waluty sprzyjają eksporterom, ale są niekorzystne dla importerów.

Spadek kursu franka sprawia, że Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) nie musi dalej łagodzić swojej polityki.

- Chociaż SNB nadal jest na łasce EBC, nie znajduje się pod presją natychmiastowego działania - wskazuje Markus Schmieder, ekonomista Wellershoff&Partners.

W Skandynawii analitycy obniżyli swoje oczekiwania co do dalszego luzowania polityki przez tamtejsze banki centralne. Frank Jullum, główny ekonomista Danske Bank w Oslo, ocenia , iż decyzja EBC sprawia, że dalsze stymulowanie koniunktury przez norweski bank centralny staje się „mniej prawdopodobne".

Carl Hammer, główny strateg walutowy SEB w Sztokholmie, przyznał, że być może będzie musiał zrewidować swoje oczekiwania, że Riksbank (bank centralny) w tym miesiącu obetnie koszt kredytu w Szwecji. Jego kolega z Danske Bank już to zrobił.

Banki centralne Szwecji, Norwegii i Czech obecnie znajdują się w obliczu znacznie słabszej presji na dewaluację swoich walut po tym jak Mario Draghi, szef EBC postanowił w mniejszym stopniu niż oczekiwano stymulować koniunkturę w strefie euro.

- Duński bank centralny już może sobie zafundować przerwę świąteczną - komentuje Ulrik Bie, główny ekonomista kopenhaskiego Nykredit Bank. Podkreśla on, że „umiarkowany pakiet" działań banku centralnego strefy euro nie stwarza konieczności natychmiastowej reakcji.

Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano
Banki
Ludwik Kotecki, RPP: Adam Glapiński złamał naszą dżentelmeńską umowę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Były prezes państwowego banku chińskiego idzie do więzienia