Na rynku centrów handlowych przybyło w I kwartale 2015 r. 94 tys. mkw. – policzyli analitycy firmy JLL. Dominowały rozbudowy istniejących galerii, co zmieniło układ sił na lokalnych rynkach.
Czy to nie za dużo?
Warto wiedzieć, że z wynikiem na poziomie 230 mkw. na tysiąc mieszkańców – pod względem średniego nasycenia powierzchnią w centrach handlowych – Polska pozostaje powyżej średniej europejskiej wynoszącej 198 mkw., ale jednocześnie poniżej średniej dla Europy Zachodniej. Ta ostatnia wynosi 260 mkw. na tysiąc mieszkańców – wynika z danych JLL.
Polska Rada Centrów Handlowych podaje, że zdecydowana większość istniejącej powierzchni handlowej (56 proc.) znajduje się w największych aglomeracjach. Obecnie dla ośmiu największych ośrodków w kraju wskaźnik nasycenia powierzchnią w centrach handlowych wynosi 582 mkw. na tysiąc mieszkańców.
– Zakładając, że wszystkie projekty, których otwarcie planowane jest na 2015 r., zostaną zrealizowane bez opóźnień, średni wskaźnik nasycenia w największych miastach w Polsce wzrośnie w tym roku o kolejne 17 mkw., do poziomu 599 mkw. na tysiąc mieszkańców – prognozuje Jan Jakub Zombirt, ekspert firmy JLL.
Przyjaźń w sieci
Skoro kolejnych galerii handlowych przybywa w coraz mniejszych miastach, a konkurencja w dużych ośrodkach nie słabnie, właściciele centrów muszą testować nowe pomysły, aby ich obiekt nie tracił na popularności.