Komisja po postępowaniu prowadzonym od 2010 r. na wniosek kilku konkurentów orzekła, iż amerykański koncern nadużywa pozycji dominującej na rynku. W Europie na Google przypadało 80–90 proc. wszystkich zapytań do wyszukiwarek treści w internecie.
Na razie bez kary– Google mógł zapewnić niesprawiedliwą przewagę swojej porównywarce z pogwałceniem unijnych przepisów – wyjaśnia Margrethe Vestager, komisarz ds. konkurencji. – Firma ma możliwość przekonania, że jest inaczej. Jeżeli postępowanie potwierdziłoby nasze obawy, musiałaby ponieść odpowiednie skutki prawne oraz zmienić sposób prowadzenia działalności w Europie.
Chodzi o Google Shopping, konsument szukający np. konkretnego telewizora zobaczy wpierw linki do tego serwisu, a dopiero później do konkurencyjnych.
W Polsce serwis Google Shopping nie jest jeszcze popularny, ale we Francji czy Wielkiej Brytanii konkuruje o klientów, np. z Amazonem. Firma znana jest też z bezpardonowego podejścia d...
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.