Były prezydent Boliwii: USA zaaranżowały "zamach stanu"

Evo Morales, były prezydent Boliwii uważa, że został zmuszony do ustąpienia ze stanowiska przez wspierany przez Stany Zjednoczone zamach stanu mający na celu uzyskanie dostępu do ogromnych zasobów litu.

Aktualizacja: 25.12.2019 09:51 Publikacja: 25.12.2019 09:42

Były prezydent Boliwii: USA zaaranżowały "zamach stanu"

Foto: AFP

Zapotrzebowanie na lit będzie rosło na całym świecie, ponieważ jest on kluczowym elementem akumulatorów stosowanych w zaawansowanych technologicznie urządzeniach, takich jak laptopy i samochody elektryczne.

Morales ustąpił ze stanowiska prezydenta 10 listopada, po niemal trzech tygodniach protestów. Rezygnacja nastąpiła po wypowiedzi przywódcy sił zbrojnych generała Williamsa Kalimana. Publicznie przekazał on, że prezydent powinien podać się do dymisji.

Od tamtego czasu Morales twierdzi, że jest ofiarą zamachu stanu.

Zdaniem byłego prezydenta Stany Zjednoczone nie pogodziły się z tym, że jego kraj wybrał Chiny i Rosję do współpracy przy wydobywaniu litu.

- Dlatego jestem absolutnie przekonany, że to zamach stanu wymierzony przeciwko litowi - powiedział. - Oni wiedzą, że mamy największe na świecie rezerwy litu - dodał.

Boliwia posiada największe potwierdzone zasoby litu na świecie, ale powszechnie uważa się, że są one złej jakości, a państwu brakuje infrastruktury do ich opłacalnej eksploatacji.

Morales twierdzi, że przeprowadzony zamach stanu został zaplanowany z wyprzedzeniem. 

Zapotrzebowanie na lit będzie rosło na całym świecie, ponieważ jest on kluczowym elementem akumulatorów stosowanych w zaawansowanych technologicznie urządzeniach, takich jak laptopy i samochody elektryczne.

Morales ustąpił ze stanowiska prezydenta 10 listopada, po niemal trzech tygodniach protestów. Rezygnacja nastąpiła po wypowiedzi przywódcy sił zbrojnych generała Williamsa Kalimana. Publicznie przekazał on, że prezydent powinien podać się do dymisji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne