Dla ludzi w tamtych czasach musiały mieć wyjątkowo dużą wartość, stanowiły prawdziwy skarb. Składa się na niego 16 przedmiotów: trzy sztylety, wszystkie z karbowaną rękojeścią, ale różniące się kształtem, trzy naszyjniki wykonane z brązowego grubegu drutu zakończone zwiniętym uszkiem, oraz dziesięć bransolet, małych, ze spiczastymi zakończeniamni, i dużych, masywnych.
Nie wiadomo, co skłoniło właściciela tych przedmuiotów do ukrycia ich w ziemi, prawdopodobnie stało się to pod wpływem zagrożenia, wojny czy napadu.
Znalezisko badają archeolodzy z Muzeum Lubuskiego w Gorzowie Wielkopolskim. Ustalili, że skarb nie pochodzi z grobu, został zdeponowany osobno, poza cmentarzyskiem i osadą. Odkryte przedmioty zostaną poddane badaniom laboratoryjnym, specjaliści ustalą, jaki jest skład stopu z którego je wykonano i skąd pochodzi surowiec do wytwarzania brązu - miedź i cyna. Po zakończeniu analiz skarb zostanie udostępniony do oglądania w Muzeum Lubuskim.
Na Ziemi Lubuskiej w minionych latach dokonano kilku znaczących odkryć związanych z epoką brązu. Często dochodzi do nich przypadkowo, a nie podczas zaplanowanych wykopalisk. W ubiegłym roku w powiecie międzyrzeckim zostały odkryte dwie brązowe tarcze, naszyjnik i naramiennik sprzed około 4 tysięcy lat. W podgorzowskim Deszcznie znaleziono 20 przedmiotów z brązu, a na prywatnej posesji w Marcinowicach niedaleko Krosna Odrzańskiego pracownicy budowlani natknęli się w ziemi na wykonane z brązu berło, cztery sztylety, rękojeść sztyletu, fragment siekierki, 41 naszyjników z pręta brązowego.
W miejscowości Bieszków w pow. żarskim mężczyzna odnalazł zbiór 312 przedmiotów o łącznej wadze 10 kg, związanych z kulturą łużycką z okresu 550 - 450 lat p.n.e. Są wśród nich między innymi brązowe formy odlewnicze, elementy uprzęży końskiej, noże, ozdoby.