Badania przeprowadził zespół naukowców, którym kierowali Carl Lipo z Uniwersytetu w Binghamton oraz Terry Hunt z Uniwersytetu Arizony, a ich wyniki opublikowane zostały w czasopiśmie naukowym „Journal of Archaeological Science”.
Posągi moai i ich zagadka od dawna intrygują naukowców
Posągi moai to charakterystyczny element Wyspy Wielkanocnej, jednej z najbardziej izolowanych zamieszkanych wysp świata. Wykonane zostały z tufu wulkanicznego, rodzaju skały osadowej. Większość z nich mierzy kilka metrów i waży kilkanaście ton. Zdaniem badaczy posągi po wyrzeźbieniu w kamieniołomie były przez mieszkańców transportowane na kamienne platformy znajdujące się wzdłuż obwodu wyspy.
Sposób, w jaki tego dokonywano, stanowi jednak od dawna przedmiot badań i dyskusji wśród naukowców. Jedna z teorii mówi, że moai – w pozycji leżącej – były przesuwane za pomocą drewnianych urządzeń.
Czytaj więcej
Hiszpańscy naukowcy zbadali szczątki Homo habilis przy wykorzystaniu technologii sztucznej inteli...
Naukowcy twierdzą, że odkryli, w jaki sposób transportowano po Wyspie Wielkanocnej posągi moai
Inną teorię zaproponowali niedawno badacze z Uniwersytetu w Binghamton i Uniwersytetu Arizony. Ich zdaniem posągi „chodziły” w zygzakowatym, kołyszącym ruchu wzdłuż starannie zaprojektowanych dróg. Było to możliwe dzięki zamocowanym na nich linom poruszanym przy pomocy niewielkiej liczby osób.