Taki rygor zawiera nowela ustawy o komornikach sądowych, którą Sejm uchwalił w piątek.
Uzasadnienie mówi, że interes publiczny wymaga, aby komornik, który umyślnie dopuścił się czynu przestępnego, został niezwłocznie pozbawiony możliwości wykonywania zawodu, bo często decyduje on o życiu dłużników.
Do tej pory potrzebna była decyzja ministra sprawiedliwości. Teraz już nie, gdy komornik zrezygnuje z pełnienia obowiązków, zostanie prawomocnie skazany za umyślne przestępstwo (także skarbowe) albo ukarany dyscyplinarnie wydaleniem ze służby.
– Nasz samorząd pozytywnie zaopiniował projekt, bo odpadnie długa procedura przed odwołaniem komornika – powiedział „Rz" Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej.
Przy okazji zmieniono delegację dla MS do wydania rozporządzenia o trybie postępowania przy likwidacji kancelarii komorniczych.