W grudniu Ministerstwo Sprawiedliwości obniżyło opłatę roczną za aplikację radcowską, zmieniając współczynnik, na podstawie którego jest wyliczana, z 3,5 na 2,8. Biorąc pod uwagę minimalne wynagrodzenie (1,5 tys. zł), za szkolenie w 2012 r. aplikanci powinni więc zapłacić 4,2 tys. zł.
Problem pojawił się w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach, która za szkolenie na czwartym roku aplikacji ustaliła opłatę 2,8 tys. zł. Zdaniem jednego z czytelników, który odbywa aplikację właśnie w Katowicach, nie powinna ona przekraczać 2,1 tys. zł.
Podkreśla on bowiem, że kwota 4,2 tys. zł dotyczy pełnego roku szkoleniowego. Według definicji zawartej w „Regulaminie odbywania aplikacji radcowskiej" rok szkoleniowy to „okres pomiędzy 1 stycznia i 31 grudnia danego roku", czyli 12 miesięcy. Tymczasem szkolenie na czwartym roku trwa tylko sześć miesięcy (od stycznia do czerwca).
– Dlatego opłata dla roku czwartego powinna być ustalona na poziomie 2,1 tys. zł – uważa aplikant. Wskazuje też, że właśnie tyle muszą zapłacić za czwarty rok aplikanci uczęszczający na zajęcia prowadzone przez Okręgowe Izby Radców Prawnych w Warszawie, Koszalinie oraz Lublinie.
Należność za szkolenie na czwartym roku powinna być niższa