Zapewnienie niepełnosprawnym równych z innymi obywatelami praw w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym jest jednym z podstawowych obowiązków państwa – przypomina prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich.

Interweniuje w sprawie dyskryminacji wynikającej z braku regulacji umożliwiających dostosowanie formy egzaminu radcowskiego do  indywidualnych potrzeb kandydata.  Chodzi zarówno  o egzaminy wstępne, jak i kończące aplikację, i to nie tylko radcowską, ale także ogólną, adwokacką i notarialną. Rozwiązania takie nie są również przewidziane podczas egzaminów na tłumaczy przysięgłych.

Przepisy nie pozwalają osobom niepełnosprawnym uzyskać pozytywnego wyniku egzaminu  nie z powodu braku wiedzy, ale np. zbyt krótkiego czasu trwania egzaminu. Przykład? Wskutek niepełnosprawności rąk kandydat pisze znacznie wolniej niż jego koledzy; choremu na oczopląs dużo więcej czasu zabiera zapoznanie się z pytaniami.

– Forma egzaminu powinna być dostosowana do stopnia i rodzaju niepełnosprawności osoby do niego przystępującej. Przepisy w tych sprawach powinny uwzględniać możliwość wydłużenia czasu egzaminu, alternatywne formy zapoznawania się z treścią pytań i kazusów, a także sposób udzielania odpowiedzi przez osoby niemogące pisać. Rzecznik prosi więc ministra sprawiedliwości, aby ten zapoznał się z przepisami i przygotował ich zmiany.