Jak wynika z pierwszych nieoficjalnych danych statystycznych, na aplikację adwokacką zdało ok. 53 proc. chętnych, na radcowską – 48, na notarialną – 27, na komorniczą – 77 proc. Pochodzą one z 24 na 29 komisji adwokackich, 18 na 27 – radcowskich, pięciu notarialnych i trzech na cztery komornicze.
– Wyniki egzaminu na aplikację radcowską, adwokacką i komorniczą są zbliżone do ubiegłorocznych – wskazuje Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych i Dostępu do Pomocy Prawnej w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Poziom się stabilizuje
W 2011 r. na aplikację adwokacką zdało bowiem 52 proc., na radcowską – 45,5 proc., na komorniczą – 78 proc. W tym roku więcej osób dostało się na szkolenie do notariatu – w 2011 r. zdało zaledwie 15 proc. Przyszli adwokaci i radcowie rozwiązują taki sam test, odrębne – notariusze i komornicy. W opracowaniu pytań biorą udział przedstawiciele poszczególnych zawodów.
– To, że wynik jest zbliżony do ubiegłorocznego, wskazuje, że poziom egzaminu się stabilizuje – mówi dyrektor Kujawa. – To dobry sygnał. Pozwala m.in. samorządom prawniczym w sposób przewidywalny przygotować szkolenia.
Wyniki bardzo różnią się od siebie w poszczególnych miastach.