Prymat krakowskiej uczelni ukazuje zestawienie przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Od czterech lat, od kiedy resort przeprowadza swoje badania, na aplikacje korporacyjne – adwokacką, radcowską i notarialną – dostają się głównie właśnie absolwenci UJ.
– Wprawdzie egzaminy wstępne służą selekcji kandydatów na aplikacje, jednak stały się one również okazją do pokazania, jak absolwenci poszczególnych uczelni są przygotowani do kontynuowania swojej edukacji prawniczej – zauważa Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych i Dostępu do Pomocy Prawnej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Dodaje, że wszyscy kandydaci poddawani są identycznemu egzaminowi.
Dojrzali studenci
W porównaniu z 2011 r. są niewielkie zmiany w pierwszej piątce zestawienia. Na drugim miejscu pod względem zdawalności absolwentów uplasował się ponownie Uniwersytet Łódzki. Kolejny w rankingu jest Uniwersytet Warszawski, który awansował z miejsca piątego, zamieniając się z Uniwersytetem Śląskim. Z kolei Uniwersytet Gdański awansował na czwarte miejsce z pozycji ósmej. Poza pierwszą piątką znalazł się natomiast Uniwersytet Rzeszowski: spadł aż na 13. pozycję.
Skąd ciągły prymat UJ?
– Mamy świetną kadrę naukową oraz elastyczny program studiów dający studentom duże możliwości wyboru – uważa dziekan Wydziału Prawa tej uczelni prof. dr hab. Krystyna Chojnicka. Jak tłumaczy, tylko 11 przedmiotów w planie studiów jest obowiązkowych, resztę wybierają sobie sami studenci. – Jak widać, to się sprawdza. Studenci są dojrzali i potrafią dobrze zaplanować swoją karierę – dodaje.
Z kolei dr hab. Agnieszka Liszewska, dziekan drugiego w zestawieniu Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego, uważa, że na tak dobre wyniki absolwentów uczelni składają się nie tylko sposób uczenia, ale także poziom kandydatów na studia.