Aplikacja prawnicze mniej oblegane.

Nieco mniej osób będzie zdawać na aplikację komorniczą, adwokacką i radcowską. Zainteresowanie notariatem niemal bez zmian.

Publikacja: 22.08.2014 09:35

Aplikacja prawnicze mniej oblegane.

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodkowski

Tegoroczny egzamin wstępny na aplikacje prawnicze zamierza zdawać 9,8 tys. chętnych. Jest to o tysiąc osób mniej niż rok temu i aż o 4,7 tys. mniej niż pięć lat temu. W 2013 r. było 10,7 tys. zdających, a w 2012 r. i 2011 r. – 12 tys.

Trudniej o karierę

– Chętnych jest nieco mniej niż w poprzednich latach, jednak nie jest to istotny spadek – uważa Iwona Kujawa, dyrektor Departamentu Zawodów Prawniczych i Dostępu do Pomocy Prawnej w Ministerstwie Sprawiedliwości. – Zapewne niektórzy absolwenci prawa zauważają już pewne nasycenie na rynku usług prawniczych, a zrobienie szybkiej kariery zaraz po aplikacji jest coraz trudniejsze. Ciągle jednak aplikacja pozostaje zasadniczą drogą dojścia do zawodu adwokata lub radcy prawnego. Nieznacznie mniejsza liczba chętnych może być także pochodną mniejszej liczby absolwentów studiów prawniczych – mówi dyrektor Kujawa.

Największy spadek odnotowuje aplikacja komornicza. Rok temu do tego egzaminu przystąpiły bowiem 653 osoby. W tym roku zgłosiło się ok. 520.

– Sądzę, że to efekt większej świadomości, jak trudno odnaleźć się młodym ludziom w zawodzie, zwłaszcza w związku z planowanymi zmianami prawa obniżającymi opłaty za czynności komornicze – mówi Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej.

Niemal nie słabnie zainteresowanie aplikacją notarialną. Rok temu zdawało go bowiem 759 osób, w tym zgłosiło się ok. 750. Egzamin wstępny na aplikację adwokacką w ubiegłym roku zdawało ok. 4,2 tys. osób, teraz zgłosiło się ok. 3,7 tys. osób. Z kolei na aplikację radcowską rok temu chciało się dostać ok. 5,1 tys. osób, w tym roku zgłosiło się ok. 4,8 tys.

Niewygodni aplikanci

Agnieszka Czapska z Hays Poland nie ma wątpliwości, że rynek jest o wiele mniej łaskawy dla prawników niż kilka lat temu. – Jest przesycony, bo prawników, którzy decydują się na aplikację, jest coraz więcej. Często mimo ukończenia aplikacji brakuje im praktycznego doświadczenia w zawodzie, ich sytuacja jest więc niełatwa – mówi Czapska.

Jej zdaniem osoby bez doświadczenia mogą łatwiej znaleźć zajęcie w kancelariach niż w wewnętrznych departamentach prawnych. Tam bowiem jest więcej prostszych zadań, które mogą być im zlecane.

– Zauważamy także, że pracodawcy niezbyt chętnie myślą o zatrudnianiu aplikantów, których muszą zwalniać na zajęcia czy praktyki. Zamiast nich wolą albo osoby bez aplikacji albo już z uprawnieniami – mówi Czapska.

Karol Orzechowski, który jest adwokatem od kilku lat i teraz prowadzi własną kancelarię, przekonuje, że dla najlepszych jest ciągle miejsce.

– Nadal można odnieść sukces, jednak wymaga to ciężkiej pracy. Nie ma miejsca na postawę roszczeniową. Trudno jest tylko tym, którzy chcą mieć łatwo – ocenia mecenas Orzechowski.

Tegoroczny egzamin wstępny na aplikacje prawnicze zamierza zdawać 9,8 tys. chętnych. Jest to o tysiąc osób mniej niż rok temu i aż o 4,7 tys. mniej niż pięć lat temu. W 2013 r. było 10,7 tys. zdających, a w 2012 r. i 2011 r. – 12 tys.

Trudniej o karierę

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara