Sprawa, jaką w kwietniu zajmował się Naczelny Sąd Administracyjny dotyczyła Izabeli K. (dane zmienione) – aplikantki adwokackiej, skreślonej z listy z powodu niezaliczenia kolokwium z procedury karnej.
W terminie poprawkowym do pozytywnej oceny zabrakło jej dwóch punktów. Okręgowa Rada Adwokacka w S. na skutek przeprowadzenia autokontroli co do zredagowania pytania nr 5, uchyliła pytanie nr 5 jako zawierające błędy, co podniosło punktację skarżącej o 1 punkt. Do pozytywnego wyniku kolokwium ciągle brakowało jej jednak 1 punktu.
W odwołaniu od uchwały skreślającej z listy aplikantów Izabela K. zarzuciła błędne sformułowanie pytania nr 6. Dotyczyło ono terminu składania odpowiedzi na apelację w postępowaniu karnym. Aplikantka udzieliła odpowiedzi A - "zawsze", zaś według klucza za prawidłową uznawana była odpowiedź C - "przed rozprawą apelacyjną".
Zastrzeżenia Izabeli K. nie zostały jednak uwzględnione najpierw przez autora pytania, a potem przez Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej. Oba te podmioty wywodziły, że odpowiedź na pytanie nr 6 zaznaczona przez aplikantkę była merytorycznie nieprawidłowa, zatem zasadnie nie przyznano za nią punktu, a więc wynik kolokwium prawidłowo uznano za negatywny, co powoduje zawinione przez aplikantkę nieukończenie aplikacji w terminie.
Prezydium NRA przychyliło się do wyjaśnień, udzielonych aplikantce przez autora pytania, który wskazał, że złożenie odpowiedzi na apelację musi mieć sens procesowy, a więc musi nastąpić do momentu, gdy sąd odwoławczy rozstrzygnie o zasadności apelacji. Po terminie jej rozpoznania złożenie odpowiedzi nie mogłoby wywrzeć żadnego skutku procesowego i wówczas "odpowiedź na apelację" utraciłaby cechy pisma procesowego, a stałaby się jedynie pozbawionym znaczenia prawnego stanowiskiem strony.