Choć Krajowy System e-Faktur, czyli centralna baza, w której trzeba raportować wszystkie transakcje, będzie obowiązkowy dopiero od 1 stycznia 2024 r., wiele firm korzysta już z niego dobrowolnie.
– I okazuje się, że jest z tym mnóstwo problemów. Począwszy od kłopotów przy logowaniu się do systemu, a skończywszy na wprowadzaniu paczek, w których jest po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset faktur – mówi Monika Michałowska ze Stowarzyszenia Współpracujących Biur Rachunkowych.
Zestawienie dziesięciu najważniejszych zgłaszanych przez firmy problemów przygotowała dla nas kancelaria Chojnacka & Łagowski. Oto one.
1. Raportując transakcje w KSeF, będziemy mieli dwie daty wystawienia faktury. Pierwsza jest w systemie finansowym firmy. Druga to data przekazania do KSeF. Dla celów podatkowych istotna będzie tylko ta druga. W praktyce pojawią się rozbieżności między tymi datami (np. w razie odrzucenia dokumentu przez KSeF albo przy opóźnieniach w przyjmowaniu paczek faktur). Spowoduje to problemy z wykazaniem obowiązku podatkowego w VAT i ustaleniem momentu powstania przychodu w PIT/CIT. A także z obliczaniem kursu walutowego. Zwłaszcza gdy faktury są wystawiane pod koniec miesiąca/roku.
2. Jeśli faktura jest niezgodna ze strukturą logiczną systemu, KSeF ją odrzuci po stwierdzeniu pierwszego błędu, nie badając całego dokumentu. Oznacza to konieczność wielokrotnego jej wysyłania, co może być szczególnie uciążliwe przy sporządzaniu paczek.