Koronawirus: choć naruszyli kwarantannę, nie zapłacą kary - wyroki WSA

Dwie kary administracyjne, po 5 tys. zł każda, nałożono na małżeństwo powracające 27 marca z zagranicy.

Aktualizacja: 21.10.2020 11:47 Publikacja: 21.10.2020 07:47

Zdjęcie ilustracyjne.

Zdjęcie ilustracyjne.

Foto: Adobe Stock

Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi przewiduje, że ten, kto w stanie zagrożenia epidemicznego lub w stanie epidemii nie stosuje się do ustanowionych nakazów, zakazów lub ograniczeń, podlega karze pieniężnej od 5 tys. do 30 tys. zł. Według obowiązujących wówczas przepisów rozporządzenia ministra zdrowia z 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze RP stanu epidemii (powtórzonych następnie, lecz i zmienionych w rozporządzeniach Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. oraz w rozporządzeniu z 2 maja 2020 r.) osoby powracające do miejsca zamieszkania w Polsce musiały poddać się obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie.

Czytaj także:

Z kwarantanną nie ma żartów - dlaczego ludzie łamią zasady izolacji mimo groźby kar

Podczas kontroli w kwietniu w miejscu wskazanym jako miejsce odbywania obowiązkowej kwarantanny funkcjonariusze policji nie zastali jednak nikogo. Małżonkowie usprawiedliwiali się, że w tym właśnie dniu pojechali do banku, w którym musieli osobiście załatwić ważne formalności. Zachowali przy tym wszelkie wymagane środki ostrożności.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim oboje zakwestionowali decyzje o wymierzeniu kar pieniężnych. Ich zdaniem, wracając 27 marca do Polski, nie mieli obowiązku poddania się kwarantannie. Ustawa nie uprawnia ministra zdrowia do ustanowienia przymusowej kwarantanny dla osób, które przekraczały granicę Polski w celu udania się do miejsca zamieszkania. Takie kompetencje przyznaje wyłącznie Radzie Ministrów. A rozporządzenie RM ukazało się dopiero 31 marca. Skarżący zostali zatem ukarani za niezastosowanie się do nałożonego obowiązku kwarantanny, podczas gdy faktycznie mu nie podlegali. Taki obowiązek został nałożony bez podstawy prawnej, z przekroczeniem upoważnienia ustawowego.

Sąd przyznał rację skarżącym i uchylił decyzje o nałożeniu kar. Stwierdził, że naruszenie w rozporządzeniu wykonawczym delegacji ustawowej jest równoznaczne z jego wydaniem w tej części bez podstawy ustawowej.

Decyzje o wymierzeniu kar pieniężnych wydane na podstawie takiego rozporządzenia należy uznać za wydane z naruszeniem prawa – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Oba wyroki są nieprawomocne. Zwracają jednak uwagę na znaczenie przepisów prawa w okresie pandemii.

Sygnatura akt: II SA/Go 331/20, II SA/Go 332/ 20

Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi przewiduje, że ten, kto w stanie zagrożenia epidemicznego lub w stanie epidemii nie stosuje się do ustanowionych nakazów, zakazów lub ograniczeń, podlega karze pieniężnej od 5 tys. do 30 tys. zł. Według obowiązujących wówczas przepisów rozporządzenia ministra zdrowia z 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze RP stanu epidemii (powtórzonych następnie, lecz i zmienionych w rozporządzeniach Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. oraz w rozporządzeniu z 2 maja 2020 r.) osoby powracające do miejsca zamieszkania w Polsce musiały poddać się obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Sędzia zwrócił się do władz Białorusi o azyl. To "bohater" afery hejterskiej w MS
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Prawo dla Ciebie
"Nowy rozdział dla Polski". Komisja Europejska zamyka procedurę artykułu 7
Sądy i trybunały
Zwrot w sprawie zmian w KRS? Nieoficjalnie: Bodnar negocjuje z Dudą