Spółka, na którą decyzją naczelnika Wojewódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego w Poznaniu nałożono karę pieniężną za urządzanie gier na automacie poza kasynem gry, odwołała się do dyrektora Izby Administracyjno-Skarbowej w Poznaniu. Jednocześnie złożyła wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania. Termin upłynął 5 stycznia 2018 r., natomiast odwołanie zostało wniesione 22 maja 2018 r.
Czytaj też: Prawnicy: podwójne awizo to doręczenie nieprawidłowe
Spółka argumentowała, iż błędnie przyjęto, że decyzję o wymierzeniu kary pieniężnej doręczono jej w sposób prawidłowy. Tymczasem Poczta Polska nie dopełniła wymogów prawidłowego awizowania przesyłki. Do spółki w ogóle ona nie dotarła. Nie było też awiza. Spółka nie posiada oddawczej skrytki pocztowej, ale w takiej sytuacji awizo powinno być pozostawione w drzwiach. Tymczasem nie było, nie zauważyli go pracownicy. Nie wiadomo więc, czy w ogóle zostało tam umieszczone.
Dyrektor Izby odmówił przywrócenia terminu do wniesienia odwołania. Ocenił, że spółka nie uprawdopodobniła niezawinionych przez siebie okoliczności uchybienia terminowi. Sam fakt nieposiadania skrzynki pocztowej nie wystarczy do uznania decyzji za niedoręczoną. Decyzję o nałożeniu kary pieniężnej doręczono bowiem spółce w trybie art. 150 ustawy – Ordynacja podatkowa, który normuje zasady postępowania w razie niemożności doręczenia pisma adresatowi.
Na zwrotnym potwierdzeniu odbioru i na kopercie przesyłki listonosz wprawdzie napisał, że awizo pozostawiono „pod wskazanym adresem w oddawczej skrzynce pocztowej", podczas gdy z pisma Poczty Polskiej wynikało, że „ponieważ spółka nie posiada oddawczej skrzynki pocztowej, awizo pozostawiono w drzwiach". Poczta wyjaśniła także, że to „listonosz przez pośpiech oraz nawał pracy nieprawidłowo zaznaczył na zwrotnym potwierdzeniu odbioru miejsce pozostawienia przesyłki. Klient nie posiada skrzynki oddawczej, dlatego też awizo pozostawiono w drzwiach".