Samospis internetowy: o współlokatorach czasem trzeba będzie skłamać

Od 1 kwietnia można prowadzić samospis internetowy w ramach Narodowego Spisu Powszechnego. Aby to zrobić bez konieczności wizyty rachmistrza, należy w formularzu wpisać dokładne dane, m.in. PESEL, pozostałych osób, które mieszkają pod tym samym adresem. Co zrobić, jeśli współlokatorzy nie chcą ich podać?

Aktualizacja: 02.05.2021 13:17 Publikacja: 02.05.2021 12:57

Samospis internetowy: o współlokatorach czasem trzeba będzie skłamać

Foto: Adobe Stock

Aplikacja internetowa, przy pomocy której przeprowadzany jest Narodowy Spis Powszechny, wymaga podania danych osób zamieszkałych w tym samym mieszkaniu lub domu. Rzecznik Praw Obywatelskich dostaje sygnały od obywateli, że nie zawsze znają tak dokładne dane, jak numer PESEL osób, z którymi mieszkają. Przyczyny mogą być różne: od konfliktu po zwykłą niechęć do dzielenia się tak dokładnymi danymi osobowymi.  Tymczasem bez ich podania, nie można dokończyć spisu samodzielnie. Nie można też wpisać byle czego, bo ustawa o narodowym spisie powszechnym ludności obliguje obywateli do podawania prawdziwych danych.

- Z perspektywy ochrony prawa do prywatności nie wydaje się zasadne, aby obywatele musieli dzielić się swoimi danymi osobowymi ze wszystkimi współlokatorami, niezależnie od łączących ich relacji lub ich braku. Prywatność informacyjna jest bowiem chroniona w ramach art. 47 oraz art. 51 Konstytucji, a wprowadzanie jej ograniczeń wymaga spełnienia wyraźnie określonych warunków (art. 31 ust. 3 Konstytucji) - uważa RPO, który zwrócił się do Prezesa GUS o przedstawienie alternatywnego sposobu udziału w samospisie, gdy nie można podać szczegółowych danych osób, z którymi się mieszka pod jednym adresem.

Czytaj też:

Ruszył Narodowy Spis Powszechny. Nie czekaj na rachmistrza, zrób samospis

Narodowy Spis Powszechny: za brak informacji grozi grzywna

Spis powszechny: dlaczego mamy podawać PESEL przy samospisie i czy jest to bezpieczne?

Z odpowiedzi prezesa GUS Dominika Rozkruta wynika, że dla własnego dobra lepiej będzie nie przyznawać się do współlokatorów.

Jeden za wszystkich

Jak wyjaśnia prezes GUS, osoba dorosła zamieszkująca pod danym adresem, która jako pierwsza zaloguje się do aplikacji spisowej, podaje informacje o mieszkaniu i wszystkich osobach w nim zamieszkałych i określa relacje rodzinne pomiędzy osobami. Następnie wypełnia kwestionariusze osobowe tych wspólnie zamieszkujących osób.

"Tym samym jeśli zostały wypełnione kwestionariusze osobowe wszystkich osób zamieszkałych pod danym adresem – obowiązek spisowy uznaje się za zrealizowany przez wszystkie spisane osoby" - wskazuje prezes Dominik Rozkrut.

Jego zdaniem, możliwość spisania wszystkich wspólnie zamieszkujących osób przez jedną z nich (pełnoletnią) wychodzi naprzeciw potrzebom większości rodzin, które uważają takie rozwiązanie za wygodniejsze niż konieczność logowania się każdego mieszkańca z osobna. Chociaż i takie rozwiązanie jest możliwe - podkreśla prezes GUS.

Można spisać tylko siebie

Dalej podaje on różne sytuacje życiowe, jakie mogą wystąpić w momencie podjęcia  samospisu:

- współzamieszkiwanie osób spokrewnionych w odrębnych gospodarstwach domowych (dwie rodziny – rodzice/teściowe, dzieci z rodzinami, rodzeństwo, dziadkowie, krewni, itp.),

- współzamieszkiwanie osób niespokrewnionych w odrębnych gospodarstwach domowych, choć pod jednym adresem (osoby wynajmujące mieszkanie lub część mieszkania, jak studenci, pracownicy itp.)

- współzamieszkiwanie osób z tego samego gospodarstwa/rodziny, które jednak nie wyrażają zgody na wspólne spisanie się,

- nie ma możliwości pozyskania informacji o osobach wspólnie zamieszkujących np. ze względu na ich nieobecność lub inną sytuację życiową.

Aby takie przeszkody nie uniemożliwiły spisu, jest możliwość zalogowania się i samospisania wyłącznie siebie, bez podawania informacji o osobach, które nie wyraziły zgody lub o których osoba samospisująca nie ma wiedzy.

W aplikacji spisowej przed pytaniem: "Czy w dniu 31 marca 2021 r. o godz. 24:00 pod tym adresem mieszkały także inne osoby?"  została zamieszczona następująca informacja: „Należy wykazać wszystkie osoby, które mieszkały pod tym adresem. W wyjątkowej sytuacji, tj. braku możliwości lub braku zgody na wspólne spisanie się niektórych współmieszkańców - członków odrębnego lub tego samego gospodarstwa domowego zamieszkujących pod tym adresem, istnieje możliwość oddzielnego spisania się takich osób. Wszystkie osoby, które nie zostaną wykazane pod tym adresem, są zobowiązane do samodzielnego dokonania spisu".

Jak tłumaczy prezes GUS, odpowiadając na to pytanie, respondent może wybrać odpowiedź „nie", co oznacza, że nikt inny poza nim w dniu 31 marca 2021 nie mieszkał pod tym adresem. Jeśli zaś zaznaczy „tak" konieczne będzie dopisanie tych osób i wypełnienie dla nich formularzy osobowych według opisanej wcześniej modelowej procedury. Pod ikoną „i" znajdującą się po prawej stronie pytania zamieszczona jest dodatkowa wskazówka mówiąca w jakich sytuacjach można wybrać każdą z tych dwóch odpowiedzi (TAK/NIE). Komunikat ten oraz wskazówki wydają się być wystarczające dla rozwiania wątpliwości co do podjęcia decyzji o dopisaniu bądź nie osób zamieszkujących pod danym adresem.

Nieprawda, ale zgodnie z prawdą

"Jednocześnie pragnę zaznaczyć, że wskazanie, że pod adresem nikt inny nie mieszkał (czyli zaznaczenie odpowiedzi „nie") oznacza, że udzielone przez respondenta informacje są dokładne, wyczerpujące i zgodne z prawdą, co jest wymagane na mocy art. 28 ust. 1 ustawy o Narodowym Spisie Powszechym" - zapewnia Dominik Rozkrut.

Przepis ten stanowi: "Osoby fizyczne przekazujące dane w ramach spisu powszechnego są obowiązane do udzielania dokładnych, wyczerpujących i zgodnych z prawdą odpowiedzi w zakresie informacji określonych w załączniku nr 1 do ustawy."

Jak podkreśla Rozkrut, wszystkie osoby, które nie zostały dopisane przez respondenta (z powodu niewyrażenia zgody, nieobecności, braku wiedzy respondenta o tych osobach) są zobowiązane do dopełnienia obowiązku spisowego. Mogą to zrobić poprzez samospis internetowy albo zostaną spisane przez rachmistrza spisowego metodą wywiadu telefonicznego lub metodą wywiadu bezpośredniego.

Prezes GUS deklaruje, że na stronie spis.gov.pl, na której zamieszczona jest aplikacja spisowa oraz wytyczne do samospisu i odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, zostaną wkrótce udostępnione materiały, wyjaśniające opisane sytuacje.

Aplikacja internetowa, przy pomocy której przeprowadzany jest Narodowy Spis Powszechny, wymaga podania danych osób zamieszkałych w tym samym mieszkaniu lub domu. Rzecznik Praw Obywatelskich dostaje sygnały od obywateli, że nie zawsze znają tak dokładne dane, jak numer PESEL osób, z którymi mieszkają. Przyczyny mogą być różne: od konfliktu po zwykłą niechęć do dzielenia się tak dokładnymi danymi osobowymi.  Tymczasem bez ich podania, nie można dokończyć spisu samodzielnie. Nie można też wpisać byle czego, bo ustawa o narodowym spisie powszechnym ludności obliguje obywateli do podawania prawdziwych danych.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów