„W tym roku widzimy bardzo duże zróżnicowanie dynamiki M&A na poszczególnych rynkach Europy Środkowo – Wschodniej. Z jednej strony mamy Rosję, dla której 2018 rok był najsłabszym od sześciu lat, a jednocześnie obserwujemy znaczące wzrosty wartości transakcji w Rumunii, Czechach, na Węgrzech czy na Bałkanach, a także wysoką aktywność transakcyjną na polskim rynku" - zauważa Marek Sawicki, partner zarządzający zespołem transakcyjnym kancelarii CMS w Polsce.
W Polsce również byliśmy świadkami 12% wzrostu liczby M&A z 323 przejęciami ogłoszonymi w ostatnim roku. Jednocześnie - po latach 2016-2017, w których obserwowaliśmy duże transakcje podnoszące wartość polskiego rynku do poziomów powyżej 10 mld euro - ostatni rok przyniósł nam prawie 40% spadek wartości M&A do 6,5 mld euro. Nadal jednak Polska utrzymuje w regionie drugą pozycję, po Rosji, pod względem zarówno wartości, jak i liczby ogłaszanych transakcji. W ostatnim roku na rynku rosyjskim miało miejsce 605 przejęć o wartości 27 mld euro, co oznacza odpowiednio 10% i 26% spadek w stosunku do roku ubiegłego. Trzecie miejsce w ujęciu wartościowym przypadło Rumunii z 70% wzrostem M&A do 5,65 mld euro, a pod względem liczby zawieranych transakcji Czechom z 188 transakcjami (7% wzrost rok do roku).
"Do zainteresowania przejęciami w Polsce wciąż skłania podaż ciekawych aktywów oraz obserwowany wzrost gospodarczy, który daje nadzieję, że w podobnym tempie może rozwijać się nabywana spółka. Ponadto, obecny poziom wycen - urealniony w ostatnim czasie - pozwala obu stronom na efektywne zamykanie kolejnych transakcji, czego najlepszym dowodem jest rosnąca liczba ogłaszanych u nas fuzji i przejęć" – kontynuuje Marek Sawicki, partner zarządzający zespołem transakcyjnym CMS w Polsce.
„Patrząc na zainteresowanie inwestorów nowymi akwizycjami w Polsce oraz obecnie realizowane transakcje, w najbliższych miesiącach spodziewałbym się utrzymania dotychczasowej dynamiki na rynku transakcyjnym. I choć aktualnie nie widzimy sygnałów świadczących o tym, aby apetyt na inwestycje malał, to jednak utrzymanie obecnego poziomu aktywności w dłuższej perspektywie wydaje się mało prawdopodobne" – podkreśla Jakub Marcinkowski, partner z zespołu transakcyjnego CMS w Polsce.
Zważywszy na znaczny stopień niepewności związanej z kondycją gospodarki globalnej i europejskiej, coraz częściej pojawia się pytanie o możliwość utrzymania w Europie Środkowo – Wschodniej obecnego poziomu aktywności w najbliższych dwóch latach.