VAT od importu usług: przedsiębiorcą można zostać nawet zdalnie - interpretacja podatkowa

Praca zagranicznych informatyków na rzecz polskiej spółki to import usług, nawet jeśli nie są oni u siebie w kraju podatnikami VAT.

Aktualizacja: 30.08.2019 08:44 Publikacja: 30.08.2019 07:31

VAT od importu usług: przedsiębiorcą można zostać nawet zdalnie - interpretacja podatkowa

Foto: Fotolia.com

W wydanej 27 września interpretacji prawa podatkowego dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odniósł się do kwestii VAT od importu usług. Chodziło o polską spółkę świadczącą usługi informatyczne i korzystającą z podwykonawców – często osób fizycznych, formalnie nieprowadzących biznesu.

Jak zauważyła spółka, w praktyce często korzysta ona z pracy takich osób. Pracują one zdalnie, nawet z zagranicy (np. z Rumunii, Serbii czy Słowenii) i w ogóle nie pojawiają się w Polsce. Za swoją pracę pobierają od polskiej spółki wynagrodzenie i wystawiają rachunki, nieuwzględniające VAT. Jak zapewniała spółka we wniosku o interpretację, jej więzi z podwykonawcami są analogiczne do stosunku pracy, ponieważ są oni wynagradzani na zasadzie stawek godzinowych, a przy tym nie ponoszą ryzyka ekonomicznego i odpowiedzialności w związku z wykonywanymi czynnościami. Tym samym, w takim przypadku – zdaniem spółki – nie powinien mieć miejsca import usług w rozumieniu VAT.

Spółka podkreślała, że zagraniczni podwykonawcy nie są przedsiębiorcami, a jedynie oferują swój czas i umiejętności w zamian za wynagrodzenie.

Jednak zdaniem fiskusa sytuacja podatkowa wygląda inaczej. W interpretacji wskazano, że dla celów rozpoznania importu usług bez znaczenia jest, czy usługodawca (w tym przypadku podwykonawca polskiej spółki) jest przedsiębiorcą. „Podmiot mający siedzibę/miejsce zamieszkania poza terytorium kraju, który świadczy usługi informatyczne (...) wykonywał będzie czynności noszące znamiona wykonywania działalności gospodarczej (...). Tym samym podmioty te spełnią definicję podatnika" – czytamy w interpretacji.

Dlatego zamawiająca takie usługi z zagranicy polska spółka powinna rozpoznać import usług i opodatkować te transakcje na terytorium kraju (na zasadzie tzw. odwrotnego obciążenia). Uznano tym samym, że dla celów polskiego VAT zagraniczny informatyk będzie traktowany tak jak przedsiębiorca, nawet jeśli formalnie nim nie jest.

Wskazano też, że w przypadku świadczenia usług informatycznych miejscem świadczenia jest kraj siedziby usługobiorcy, w tym przypadku – Polska.

Numer interpretacji: 0111-KDIB3-3.4012.232.2019.2.PK

W wydanej 27 września interpretacji prawa podatkowego dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odniósł się do kwestii VAT od importu usług. Chodziło o polską spółkę świadczącą usługi informatyczne i korzystającą z podwykonawców – często osób fizycznych, formalnie nieprowadzących biznesu.

Jak zauważyła spółka, w praktyce często korzysta ona z pracy takich osób. Pracują one zdalnie, nawet z zagranicy (np. z Rumunii, Serbii czy Słowenii) i w ogóle nie pojawiają się w Polsce. Za swoją pracę pobierają od polskiej spółki wynagrodzenie i wystawiają rachunki, nieuwzględniające VAT. Jak zapewniała spółka we wniosku o interpretację, jej więzi z podwykonawcami są analogiczne do stosunku pracy, ponieważ są oni wynagradzani na zasadzie stawek godzinowych, a przy tym nie ponoszą ryzyka ekonomicznego i odpowiedzialności w związku z wykonywanymi czynnościami. Tym samym, w takim przypadku – zdaniem spółki – nie powinien mieć miejsca import usług w rozumieniu VAT.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO