Sąd utrzymał 30 mln zł kary dla Orange Polska

Sąd Apelacyjny podzielił argumenty Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sporze z Orange Polska i utrzymał karę w wysokości 30 mln zł nałożoną na telekom przez urząd w 2016 roku.

Aktualizacja: 30.03.2021 18:16 Publikacja: 30.03.2021 15:30

Sąd utrzymał 30 mln zł kary dla Orange Polska

Foto: Bloomberg

O decyzji Sądu Apelacyjnego w sporze toczącym się od kilku lat między Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów a Orange Polska urząd poinformował we wtorek na Twitterze. Jak się dowiadujemy sam wyrok zapadł 18 marca tego roku.

Sprawa dotyczyła przedłużania klientom kończących się umów na usługi stacjonarne (np. Neostradę) na kolejny określony okres (6, 12 lub 24 miesiące) bez wyraźnej zgody użytkownika. Rozwiązanie tak przedłużonej umowy wiązało się z karą naliczaną przez telekom. Zdaniem UOKiK była to praktyka trwająca minimum od listopada 2010 roku, była niedopuszczalna.

- Przedłużenie umowy przez abonenta na kolejny czas oznaczony powinno być świadomie i swobodnie przez niego wybierane. Dlatego telekom powinien jasno i rzetelnie poinformować konsumenta o możliwościach przedłużenia kontraktu – argumentował ówczesny prezes UOKiK, Marek Niechciał.

UOKiK nie tylko nałożył na telekom 30 mln zł kary, ale jeszcze zastosował tzw. rekompensatę publiczną. Oznacza to, że zobowiązał Orange Polska do zwrotu byłym abonentom opłat za przedterminowe rozwiązanie automatycznie przedłużonej umowy. Spółka musiała również umożliwić aktualnym abonentom wypowiedzenie bez żadnych konsekwencji tak przedłużonych umów.

Jak podawano, z rekompensaty publicznej przewidzianej w decyzji będą mogli skorzystać konsumenci, którzy jednocześnie spełnią warunki:

- byli stroną umowy zawartej z Orange Polska w dniu wszczęcia postępowania, czyli 8 maja 2014 r.

- Orange Polska narzuciła im postanowienie o automatycznym przedłużeniu umowy w sposób domyślny, a nie zgodnie z ich wyraźnym wyborem;

- Orange Polska automatyczne przedłużyła ich umowy na kolejny czas oznaczony w wyniku braku aktywnego działania konsumenta.

Urząd zapowiedział też wtedy, że pozostali konsumenci, którzy wypowiedzieli umowy przed majem 2014 r., będą mogli dochodzić swoich roszczeń na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym i powołać się na wydaną wtedy decyzję, gdy stanie się ona prawomocna.

„Od grudnia 2020 r. zasady przedłużania umów są korzystniejsze dla konsumentów. Przepisy Tarczy 3.0 wprost przewidują, że rozwiązanie umowy po jej przedłużeniu jest bezkosztowe. Podobne zmiany przewiduje też projekt ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej" – napisał urząd na Twitterze.

Orange Polska przysługuje jeszcze kasacja od wyroku Sądu Apelacyjnego. – Orange Polska zawsze stosuje się do zasądzonych wyroków. Jeszcze nie otrzymaliśmy uzasadnienia sądu. Gdy je otrzymamy będziemy podejmować odpowiednie kroki – powiedział Wojciech Jabczyński, rzecznik telekomu.

O decyzji Sądu Apelacyjnego w sporze toczącym się od kilku lat między Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów a Orange Polska urząd poinformował we wtorek na Twitterze. Jak się dowiadujemy sam wyrok zapadł 18 marca tego roku.

Sprawa dotyczyła przedłużania klientom kończących się umów na usługi stacjonarne (np. Neostradę) na kolejny określony okres (6, 12 lub 24 miesiące) bez wyraźnej zgody użytkownika. Rozwiązanie tak przedłużonej umowy wiązało się z karą naliczaną przez telekom. Zdaniem UOKiK była to praktyka trwająca minimum od listopada 2010 roku, była niedopuszczalna.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika