Czy architektura jest sztuką

Zdobywcami Turner Prize 2015 – najbardziej prestiżowej nagrody w sztuce brytyjskiej – został kolektyw Assemble.

Publikacja: 13.12.2015 14:00

Foto: Materiały Promocyjne

Grupa kilkunastu dwudziestoletnich młodych ludzi to najmłodsi laureaci nagrody, przyznawanej od 1984 roku twórcom do lat 50 za wybitne osiągnięcia w sztuce współczesnej. Tegoroczni zwycięzcy otrzymali 25 tys. funtów.

Kolektyw Assemble tworzą architekci, działający razem z lokalną społecznością na pograniczu architektury, designu i sztuki. Nagrodę zdobyli za projekt rewitalizacji zaniedbanej dzielnicy Liverpoolu, w realizacji którego współpracowali ze stowarzyszeniem Granby Four Streets oraz mieszkańcami dzielnicy Toxteh zgodnie z ideą: Do-It-Yourself/ Zrób to sam. W efekcie tego utopijnego programu zadbano o wprowadzenie zieleni w przestrzeń publiczną, konieczne remonty opuszczonych obiektów i poprawę komfortu życia mieszkańców.

Tegoroczna uroczystość wręczenia nagrody odbyła się po raz pierwszy w Szkocji w Glasgow w międzynarodowym centrum artystycznym Tramway (mieszczącym się w dawnej zajezdni tramwajowej Glasgow). Tutaj do 17 stycznia czynna jest także konkursowa wystawa, prezentującą też pozostałą trójkę finalistów (każdy dostał po 5 tys. funtów).

W ścisłym finale znalazły się jeszcze trzy artystki. Bonnie Camplin za pracę z pogranicza dyscyplin „The Military Industrial Complex" – projekt przypominający bibliotekę z pseudonaukowymi tekstami i nagraniami wywiadów. Janice Kerbel zyskała nominacje za performatywną pracę „Doug" w formie dziewięciu pieśni na sześć głosów. A Nicole Wermers za instalację „Infrastruktur" z rozwieszonymi luksusowymi futrami na designerskich krzesłach, mówiąca o stylu życia, modzie i konsumpcjonizmie.

W pięcioosobowym składzie jury pod przewodnictwem Alexa Farquharsona, dyrektora Tate Britain, była w tym roku również Joanna Mytkowska, dyrektorka Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

Werdykt nagroda Turnera, jak zwykle, wzbudził kontrowersje. Tym razem podniosły się głosy, pytające, dlaczego nagrodzono architektów, a nie artystów. Sami członkowie kolektywu twierdzą, że już nominacja była dla nich zaskoczeniem.

Grupa kilkunastu dwudziestoletnich młodych ludzi to najmłodsi laureaci nagrody, przyznawanej od 1984 roku twórcom do lat 50 za wybitne osiągnięcia w sztuce współczesnej. Tegoroczni zwycięzcy otrzymali 25 tys. funtów.

Kolektyw Assemble tworzą architekci, działający razem z lokalną społecznością na pograniczu architektury, designu i sztuki. Nagrodę zdobyli za projekt rewitalizacji zaniedbanej dzielnicy Liverpoolu, w realizacji którego współpracowali ze stowarzyszeniem Granby Four Streets oraz mieszkańcami dzielnicy Toxteh zgodnie z ideą: Do-It-Yourself/ Zrób to sam. W efekcie tego utopijnego programu zadbano o wprowadzenie zieleni w przestrzeń publiczną, konieczne remonty opuszczonych obiektów i poprawę komfortu życia mieszkańców.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Rzeźba
Nagroda Europa Nostra 2023 za konserwację Ołtarza Wita Stwosza
Rzeźba
Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce