Do baru zabierz kota albo psa

Prawie 300 wrocławskich lokali zgłosiło się do programu „Pets Welcome" zbierającego miejsca, do których można przyjść z psem lub kotem.

Aktualizacja: 06.11.2017 21:08 Publikacja: 05.11.2017 17:48

Do baru zabierz kota albo psa

Foto: Fotorzepa, Magdalena Zapart

Na mapie miejsc, do których można przyjść ze zwierzakiem, pojawiły się restauracje, kawiarnie, kwiaciarnie, hotele, sklepy, kancelarie adwokackie, a nawet punkty ksero. Jak tłumaczą wrocławscy urzędnicy, którzy pilotują program, spotkanie z przyjaciółmi czy obiad w mieście to też okazja do spędzenia czasu z własnym zwierzakiem. Jednak nie wszędzie możemy zabrać psa czy kota. Aby uniknąć przykrych sytuacji i wypraszania z lokali, zachęcają przyjazne zwierzętom miejsca, aby na drzwiach przykleiły specjalny znaczek. Logo Wrocławia i psia łapa oznaczać będą zielone światło dla zwierzaków.

– Pies nie musi zostawać sam w domu, jeśli wybieramy się do restauracji. Trzeba go jednak nauczyć dobrych manier i kilku komend. Nie będzie przecież mile widziany, gdy będzie szczekać, biegać po restauracji, kraść gościom jedzenie lub witać się z każdym, no i – co zrozumiałe – nie może wykazywać zachowań agresywnych – mówi behawiorysta Marcin Wierzba, pracownik wrocławskiego „zielonego departamentu".

Program jest częścią większego projektu o nazwie „Pies – dobry mieszkaniec Wrocławia". Jego celem jest zachęcenie właścicieli do wychowywania pupili tak, by nie stanowiły one problemu w przestrzeni publicznej.

Miejsc przyjaznych zwierzętom pojawia się coraz więcej także w innych miastach. Na Wybrzeżu są wydzielone plaże dla spacerowiczów z psami. W Kuźnicy można wchodzić z psami wejściem numer 31 (od strony Chałup), w Sopocie dla psów przeznaczono odcinek plaży od ul. Hestii do granicy z Gdańskiem, w Gdyni plaże przeznaczone dla psów znajdują się w Orłowie, niedaleko parku w Kolibkach i na granicy Babich Dołów i Oksywia, w Gdańsku Brzeźnie wyznaczono 100-metrową strefę, do której można wejść z psem.

Pojawiają się coraz częściej też kawiarnie i restauracje, których właściciele zachęcają do zabrania ze sobą czworonoga. W Warszawie miska z wodą czeka na psy i koty m.in. w restauracji Biały Domek, wolskiej klubokawiarni Jaś & Małgosia czy ursynowskim lokalu wegetariańskim Dżungla.

– Nasi pracownicy lubią zwierzęta i chętnie witamy każdego czworonoga – mówi właściciel Dżungli Daniel Rzeszotek. – Nie wszystkie zwierzaki lubią kuchnię wegetariańską, ale każdy z nich dostaje miskę świeżej wody. Powstają też takie miejsca jak Miau Cafe, gdzie ci, którzy nie mają własnych czworonogów, mogą się napić kawy w towarzystwie kotów mieszkających w kawiarni. Goście muszą jednak pamiętać, że to koty są gospodarzami i mogą nie mieć ochoty na zabawę.

Na mapie miejsc, do których można przyjść ze zwierzakiem, pojawiły się restauracje, kawiarnie, kwiaciarnie, hotele, sklepy, kancelarie adwokackie, a nawet punkty ksero. Jak tłumaczą wrocławscy urzędnicy, którzy pilotują program, spotkanie z przyjaciółmi czy obiad w mieście to też okazja do spędzenia czasu z własnym zwierzakiem. Jednak nie wszędzie możemy zabrać psa czy kota. Aby uniknąć przykrych sytuacji i wypraszania z lokali, zachęcają przyjazne zwierzętom miejsca, aby na drzwiach przykleiły specjalny znaczek. Logo Wrocławia i psia łapa oznaczać będą zielone światło dla zwierzaków.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Cudzoziemka urodziła dziecko przy polsko-białoruskiej granicy. Trafiła do szpitala
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie boją się wojny
Społeczeństwo
Odeszła pozostając wierna sobie. Jaka naprawdę była prof. Jadwiga Staniszkis
Społeczeństwo
Zmarła Jadwiga Staniszkis
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
W gospodarstwie znaleziono kilkadziesiąt martwych zwierząt. Zatrzymano 48-latka