Siatkarze marzą o grze w Polsce

Rozmowa z Tomaszem Redwanem, dyrektorem marketingu w Polskim Związku Piłki Siatkowej

Aktualizacja: 23.08.2017 21:15 Publikacja: 23.08.2017 19:24

Siatkarze marzą o grze w Polsce

Foto: Fotorzepa, Piotr Kowalczyk

Rzeczpospolita: W Polsce rozpoczynają się siatkarskie mistrzostwa Europy. Mecz otwarcia na Stadionie Narodowym obejrzy ponad 60 tys. kibiców. Skąd bierze się tak wielka popularność siatkówki w Polsce?

Tomasz Redwan: Najważniejszy jest aspekt sportowy, bo z pustego i Salomon nie naleje. Siatkarze po prostu wygrywają: są mistrzami świata, Europy, wygrali Ligę Światową. W sporcie dla kibica oprócz emocji liczy się zwycięstwo – a siatkówka jest najbardziej utytułowaną dyscypliną zespołową w naszym kraju. W Polsce istnieje masowa publiczność siatkarska, nie może się z nami pod tym względem równać nawet Brazylia. Gdy ktoś mówi, że siatkówka jest nieprawdopodobnie popularnym sportem, to zawsze dodaję: „Tak, ale w Polsce".

Poziom sportowy na pewno nie jest jedyną przyczyną popularności.

Zgadza się. Od 1999 r. możemy gościć u siebie najlepsze drużyny świata. Nie od razu oczywiście ze wszystkimi wygrywaliśmy – to nastąpiło później. W każdym razie nad Wisłę zaczęły przyjeżdżać najlepsze drużyny świata; nagle okazało się, że Polacy są dobrymi organizatorami. Wtedy nie mieliśmy jeszcze tylu hal sportowych. O popularności dyscypliny świadczy m.in. fakt, że wszystkie duże hale sportowe budowane były pod tzw. wymiar siatkarski. Padało zawsze pytanie: „Ilu kibiców może przyjść na mecz siatkówki?". Największe hale w Polsce – w Krakowie, Łodzi, Gdańsku – były inaugurowane meczem siatkarskiej reprezentacji Polski z Brazylią.

Dlaczego przełomowy był akurat rok 1999?

W 1992 r. PZPS podpisał umowę sponsorską z firmą Polkomtel i marką Plus, obowiązującą do dziś; Plus wniósł ogromny wkład marketingowy w rozwój polskiej siatkówki. W 1998 r. Polska po raz pierwszy zagrała w Lidze Światowej. Pokłosiem tego był rok 1999, w którym zorganizowaliśmy kilka dużych wydarzeń siatkarskich. Od tego się zaczęło. Organizowanie u siebie sportowych imprez na światowym poziomie jest niezbędne do rozwoju dyscypliny. Za sprawą wysokiego poziomu sportowego, pełnych hal i pewności transmisji telewizyjnej polska siatkówka jest także atrakcyjna dla sponsorów.

Na sukces polskiej siatkówki ma także wpływ silna liga. W jaki sposób udaje się sprowadzać do Polski czołowych siatkarzy świata?

Nigdzie nie ma takich kibiców, atmosfery i zainteresowania siatkówką, graniczącego wręcz z miłością, jak w Polsce. Proszę zapytać jakiegokolwiek siatkarza na świecie, gdzie chciałby rozgrywać turniej. Od razu odpowie: „Jak to gdzie? W Polsce". Ponadto siatkówka jest dyscypliną dość tanią w porównaniu z piłką nożną czy nawet koszykówką i piłką ręczną.

W jakim sensie tanią?

W sensie organizacji drużyny – jej budowania, zakupu zawodników. Są zespoły, które – jak na siatkówkę – płacą gigantyczne pieniądze. Ale gdyby ktoś zaproponował Neymarowi milion dolarów rocznie, to piłkarz by go wyśmiał. Natomiast w siatkówce takie pieniądze to górna półka; tej wysokości kontrakty płaci się w Japonii i może kilku klubach rosyjskich. Obecnie najlepiej opłacanym siatkarzem świata jest przyszły reprezentant Polski Wilfredo Leon. W polskiej lidze zarobki są na wysokim, ale nie najwyższym poziomie.

Czyli nie chodzi o pieniądze?

Absolutnie nie. Zawodnicy z naszej ligi byliby finansowani na podobnym poziomie w wielu innych miejscach. Ale wybierają Polskę. Zawodnik myśli o tym, gdzie może podnosić swój poziom sportowy, oprócz tego chce się czuć kimś wybitnym, wyjątkowym. Gdy siatkarz w Rosji czy we Włoszech wyjdzie na ulicę albo do sklepu po bułki, to nikt go nawet nie zaczepi. W Polsce to nie do pomyślenia.

—rozmawiał Łukasz Lubański

Rzeczpospolita: W Polsce rozpoczynają się siatkarskie mistrzostwa Europy. Mecz otwarcia na Stadionie Narodowym obejrzy ponad 60 tys. kibiców. Skąd bierze się tak wielka popularność siatkówki w Polsce?

Tomasz Redwan: Najważniejszy jest aspekt sportowy, bo z pustego i Salomon nie naleje. Siatkarze po prostu wygrywają: są mistrzami świata, Europy, wygrali Ligę Światową. W sporcie dla kibica oprócz emocji liczy się zwycięstwo – a siatkówka jest najbardziej utytułowaną dyscypliną zespołową w naszym kraju. W Polsce istnieje masowa publiczność siatkarska, nie może się z nami pod tym względem równać nawet Brazylia. Gdy ktoś mówi, że siatkówka jest nieprawdopodobnie popularnym sportem, to zawsze dodaję: „Tak, ale w Polsce".

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Siatkówka
Ekstraklasa siatkarzy. Jastrzębski Węgiel blisko obrony tytułu
Siatkówka
Finał PlusLigi. Bywalcy kontra nowicjusze
Siatkówka
PlusLiga. Koniec siatkówki w Lubinie, Stilon Gorzów wchodzi do gry
Siatkówka
PlusLiga. Rusza gra o finał. Kto powalczy o mistrzostwo Polski?
Siatkówka
Ekspresowa faza play-off w PlusLidze. Kluby pomagają reprezentacji Polski