W stanowisku sędziowie TK w stanie spoczynku podkreślają, że wydany 19 listopada 2019 r. wyrok TSUE w sprawach przedstawionych mu pytań prejudycjalnych Sądu Najwyższego o stwierdzenie przesłanek jakie muszą być spełnione aby organ państwa członkowskiego UE współdecydujący w kwestii nominowania sędziów (sprawy C585/18, C624/18 i C625/18) mógł być uważany za niezależny od władzy wykonawczej ma fundamentalne znaczenie nie tylko dla polskiego systemu sądownictwa, ale także dla regulowania i organizacji wymiaru sprawiedliwości w UE.
Jak wskazują, w wyroku tym TSUE podzielił wątpliwości polskiego sądu pytającego (SN) i stwierdził, że wśród czynników wymienionych w pytaniu przedłożonym przez Sąd Najwyższy istotne okazały się następujące okoliczności:
• po pierwsze, powołanie w 2018 r. nowej Krajowej Rady Sądownictwa związane było z przerwaniem konstytucyjnie gwarantowanej 4-letniej kadencji poprzedniej KRS,
• po drugie, dotychczasowy system wyboru 15 członków KRS przez środowisko sędziowskie, zastąpiony został desygnowaniem przez Sejm sędziów, którzy mogą być zgłaszani przez 2000 obywateli lub 25 sędziów, w wyniku czego liczba członków KRS z nadania sił politycznych wzrosła z 8 do 23 (na 25 członków KRS) .
• po trzecie, występują uzasadnione wątpliwości co do prawidłowości procesu powoływania niektórych członków KRS w nowym składzie, a weryfikacji dokonać ma SN, jeśli stwierdzi tego potrzebę.