Prof. Łętowska: Kto i jak ma wykonać decyzję Luksemburga
Prezes TSUE: zignorowanie orzeczeń Trybunału - wyjście z UE
– Nasze dalsze postępowanie zależy od odpowiedzi, którą otrzymamy z kancelarii. Jeśli konkurs obejmuje stanowiska zwolnione przez takich sędziów, powinien zostać zawieszony. Jeśli nie, można go dalej prowadzić – mówi „Rz" przewodniczący Mazur.
W połowie października Rada na swoim ostatnim posiedzeniu powołała trzy zespoły do oceny 25 kandydatów na sędziów SN. Do ostatecznego głosowania nad konkretnymi kandydaturami miało dojść na posiedzeniu plenarnym w styczniu 2019 r. W połowie listopada kandydaci mieli być przesłuchiwani przez członków zespołów. W grę wchodzi obsadzenie 11 wakatów, które obwieścił prezydent 28 sierpnia. Zgłosiło się na nie: do Izby Cywilnej 12 osób; do Izby Karnej 6 osób, a do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych 7 prawników. Kiedy zespoły miały przystąpić do oceny kandydatów, 20 października Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił o zawieszeniu przepisów dotyczących stanu spoczynku najstarszych sędziów Sądu Najwyższego i przywróceniu ich do pracy na warunkach obowiązujących przed wejściem w życie nowej ustawy o SN. Wstrzymał także mianowania na ich miejsca.
W oczekiwaniu na decyzje w sprawie naboru do SN KRS zajmie się we wtorek naborem do Naczelnego Sądu Administracyjnego i rozstrzygnięciem konkursów do sądów powszechnych. Przed Radą jeszcze dużo pracy. Tylko w 2018 r. prezydent, prezes NSA oraz minister sprawiedliwości w obwieszczeniach o wolnych stanowiskach w Monitorze Polskim opublikowali 721 wolnych stanowisk w 260 postępowaniach. We wszystkich zostało złożonych ok. 1,9 tys. kart zgłoszeń kandydatów.
Do 3 października w KRS ruszyły 92 konkursy dotyczące 314 wolnych stanowisk sędziowskich i asesorskich, w których 979 osób złożyło karty zgłoszenia.