Za sprawą pańskiej klientki od kilku dni cała Polska żyje sprawą trollowania sędziów nieprzychylnych władzy. Zna ją już niemal cała Polska. Jak mamy nazywać pańską klientkę? Emilia, Emilka, Emilia S?
Pozostańmy przy Emilii S.
Wydane przez nią oświadczenie odbiło się szerokim echem. To pan jej to doradził?
Nie. To nie był mój pomysł. Rola pełnomocnika nie polega na namawianiu do czegokolwiek. Akurat pani Emilia to oświadczenie spisała we wtorek wieczorem, kiedy uaktywnił się jej mąż.
W jaki sposób?