Trybunał: SN nie musi uzasadniać oddalenia kasacji oczywiście bezzasadnej

Zgodny z konstytucją jest przepis, który pozwala Sądowi Najwyższemu nie sporządzać uzasadnienia do postanowienia o oddaleniu oczywiście bezzasadnej kasacji - orzekł Trybunał Konstytucyjny.

Publikacja: 22.07.2021 17:48

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Leon Kieres

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Leon Kieres

Foto: PAP/Rafał Guz

Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne od wyroku zgłosił sędzia Andrzej Zielonacki.

Skargę konstytucyjną w tej sprawie wniósł M.K. Został on zatrzymany przez policję, a następnie  tymczasowo aresztowany. Sąd Okręgowy uchylił jednak postanowienie Sądu Rejonowego o tymczasowym aresztowaniu. W 2011 r. M.K. wystąpił z wnioskiem o zasądzenie od Skarbu Państwa odszkodowania za szkodę jaką poniósł w związku z oczywiście niezasadnym aresztowaniem. Sąd Okręgowy oddalił powództwo, lecz wyrok został uchylony przez Sąd Apelacyjny. Po ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Okręgowy  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz M.K. odszkodowanie, które potem zostało jeszcze podwyższone przez Sąd Apelacyjny.

Jednak M.K.  wniósł kasację od wyrok sądu II instancji. Sąd Najwyższy uznał ją za oczywiście bezzasadną i oddalił. Wskazał też, że postanowienie SN nie podlega zaskarżeniu, a jego uzasadnienie – stosownie do art. 535 § 3 kodeksu postępowania karnego  – nie zostanie sporządzone nawet w razie złożenia wniosku.

I to ten przepis zaskarżył M.K. do Trybunału. Jego zdaniem narusza on bowiem prawo do posiadania pisemnej formy uzasadnienia orzeczenia, to zaś jest sprzeczne z wymogiem jawnego rozpoznania sprawy i narusza prawo do sądu.

Skarżący twierdził też, że w wyniku przyjęcia wykładni art. 552 § 4 k.p.k., zgodnie z którą kompensacji podlegają wyłącznie bezpośrednie następstwa niesłusznego tymczasowego aresztowania, doszło do naruszenia jego konstytucyjnego prawa do odszkodowania za wyrządzoną bezprawnym pozbawieniem wolności szkodę (art. 41 ust. 5 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny uznał dziś, że art. 535 § 3 zdanie pierwsze Kodeksu postępowania karnego, rozpatrywany w kontekście całokształtu gwarancji procesowych przysługujących stronie i z uwzględnieniem charakteru postępowania kasacyjnego, spełnia minimalne wymogi sprawiedliwości proceduralnej, wynikające z art. 45 ust. 1 Konstytucji.

- W zakresie, w jakim wyłącza obowiązek sporządzenia przez Sąd Najwyższy uzasadnienia postanowienia o oddaleniu oczywiście bezzasadnej kasacji, wydanego na rozprawie, gdy strona nie jest pozbawiona wolności, jest zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP - orzekł TK.

W uzasadnieniu TK wskazał, że zakwestionowany przepis jest stosowany tylko w postępowaniach kasacyjnych, które  wykraczają poza konstytucyjnie gwarantowane minimum dwóch instancji. Oddalenie kasacji jako "oczywiście bezzasadnej" nie powoduje zmiany stanu prawnego, a zaskarżone orzeczenie zachowuje nadal walor prawomocności.  Kasacją oczywiście bezzasadną jest kasacja wadliwa w sposób bezsporny i widoczny na pierwszy rzut oka, nie wymagająca przeprowadzenia skomplikowanych operacji logicznych, lecz opierająca się na najprostszych wnioskowaniach. Dlatego, zdaniem TK, jej oddalenie nie powinno wymagać szczególnego dowodzenia.

TK zauważył, że sporządzenie pisemnego uzasadnienia tego typu orzeczeń jest możliwe, jeżeli Sąd Najwyższy w danej sprawie uzna to za celowe. Może być także obowiązkowe, jeśli  do postanowienia zgłoszono zdanie odrębne.

- Strona ma zatem możliwość ustalenia, w jaki sposób Sąd Najwyższy stosuje kryteria uznawania kasacji za oczywiście bezzasadne, i ocenę szans procesowych w danej sprawie. W ustnych motywach postanowienia, wygłoszonych na rozprawie, strona otrzymuje także konkretną informację na temat najważniejszych powodów rozstrzygnięcia swojej sprawy - wyjaśnił TK.

W sprawie drugiej z kwestionowanych norm TK postanowił umorzyć postępowanie.

Pięcioosobowemu składowi orzekającemu w tej sprawie przewodniczył sędzia TK Wojciech Sych, a sprawozdawcą był sędzia TK Leon Kieres, dla którego była to ostatnia sprawa w Trybunale Konstytucyjnym. W piątek 23 lipca kończy się bowiem jego dziewięcioletnia kadencja w TK.

Sygn. akt SK 60/19

Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne od wyroku zgłosił sędzia Andrzej Zielonacki.

Skargę konstytucyjną w tej sprawie wniósł M.K. Został on zatrzymany przez policję, a następnie  tymczasowo aresztowany. Sąd Okręgowy uchylił jednak postanowienie Sądu Rejonowego o tymczasowym aresztowaniu. W 2011 r. M.K. wystąpił z wnioskiem o zasądzenie od Skarbu Państwa odszkodowania za szkodę jaką poniósł w związku z oczywiście niezasadnym aresztowaniem. Sąd Okręgowy oddalił powództwo, lecz wyrok został uchylony przez Sąd Apelacyjny. Po ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Okręgowy  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz M.K. odszkodowanie, które potem zostało jeszcze podwyższone przez Sąd Apelacyjny.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona