Reklama
Rozwiń

Pacjentka po zabiegu zaczęła łysieć, dostanie zadośćuczynienie za brak informacji

Krakowski sąd rejonowy uznał, że łysienie pacjentki po zabiegu to rzadkie powikłanie, które nie jest winą szpitala. Przyznał jednak kobiecie 10 tys. zł zadośćuczynienia za brak informacji, co dzieje się z jej zdrowiem.

Publikacja: 05.07.2025 18:04

Pacjentka po zabiegu zaczęła łysieć, dostanie zadośćuczynienie za brak informacji

Foto: Adobe Stock

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia zajął się sprawą pacjentki, która trafiła do szpitala na kolejny etap leczenia naczyniaka mózgu. Kobieta, która przeszła zabieg i – dzień później niż pierwotnie planowano – została wybudzona z narkozy, zgłaszała bardzo silny ból głowy. Po tym, jak na głowie odkryła ranę, której pochodzenia ani ona, ani personel medyczny nie umieli wytłumaczyć, rozpoczęły się poszukiwania przyczyny powstania urazu. 

Czytaj więcej

Pacjent w sądzie: jak personel medyczny odpowiada za naruszenia praw pacjentów

Pacjentka z naczyniakiem mózgu przeszła zabieg i straciła włosy. Szpital początkowo nie wiedział, co się stało 

Nie obroniła się próba zdiagnozowania go jako krwiaka, ale ostatecznie uznano, że pacjentka opuści szpital bez zaleceń, co do pielęgnacji niechcianej pozabiegowej „pamiątki”. Po opuszczeniu placówki próbowała szukać wskazówek na własną rękę, jednak poczyniona przez dermatologa diagnoza, jakoby rana powstała na skutek uderzenia mechanicznego, również okazała się błędna. Poza tym w miejscu urazu kobiecie wypadły włosy, które później już nie odrosły. W konsekwencji bała się ona dalszych zabiegów w szpitalu, które musiała przejść w związku z leczeniem. Później, aby ukryć swoją bliznę, musiała zmienić sposób czesania się.

Jej sprawa trafiła więc do sądu, ale szpital zapewniał, że na żadnym etapie leczenia w placówce nie doszło do zaniedbań czy też urazu mogącego wywołać bliznę na głowie pacjentki. Tłumaczył, że jej nie ignorował, ale też nie informował szczegółowo o przyczynie uszkodzenia, bo nie udało się ustalić, jak do niego doszło (badano ją za pomocą tomografu; uraz nie wymagał jednak interwencji neurochirurgicznej, a pacjentkę wypisano do domu w stanie dobrym). 

Biegły: łysienie pooperacyjne to rzadkie powikłanie, nie ma procedur, jak z nim postępować 

Sąd ustalił, że choć wykonany zabieg przebiegł bez powikłań, pacjentce – choć było to uzasadnione medycznie – przyczyny tej decyzji wyjaśniono dopiero, kiedy sama złożyła skargę. Na podstawie opinii biegłych SR orzekł, że zmiany skórne na jej głowie to nietypowe powikłanie – łysienie pooperacyjne, rozwinięte pod wpływem procedur medycznych, jakim poddana została ona w placówce. A wszystko to skończyło się ubytkiem włosów w okolicy potylicy.

Czytaj więcej

Pomoc i poszanowanie godności, czyli jakie prawa powinien znać każdy pacjent

Z opinii dermatologa, którą również posłużył się sąd, wynikało z kolei, że choroba ta atakuje niezwykle rzadko, więc nie istnieją procedury czy wytyczne medyczne, które należy zastosować w czasie operacji lub tuż po niej, a które pozwoliłyby uniknąć jej negatywnych skutków. Dlatego personel szpitala miał związane ręce i nie mógł zapobiec konsekwencjom, które ponosi teraz jego była podopieczna.

Sąd: pacjentka nie została przez szpital poinformowana, skąd wzięła się zmiana skórna głowy 

To jednak – zdaniem sądu – nie usprawiedliwia sposobu, w jaki została ona potraktowana.

– Pacjentka nie została należycie poinformowana o tym, dlaczego, kiedy i w jaki sposób powstała powyższa zmiana skórna głowy – uzasadnił SR.

W efekcie ona oraz członkowie jej rodziny byli zdezorientowani i nie wiedzieli, jaki w rzeczywistości jest jej stan.

Z kolei biegły psycholog ocenił, że kobieta jest osobą wrażliwą, skłonną do odczuwania niepokoju, napięcia i nerwowości. A niezrozumienie, co w istocie dzieje się z jej ciałem, spotęgowało jej poczucie codziennego niepokoju i krzywdy, spowodowane aktualnym wyglądem. Miała ona też poczucie pokrzywdzenia i upokorzenia wywołane zachowaniem personelu.

Czytaj więcej

Prof. Błażej Kmieciak: Trzeba bronić praw pacjenta

Sąd: to nie zaniedbanie szpitala wywołało uszczerbek na zdrowiu, ale zadośćuczynienie pacjentce należy się za brak informacji o stanie zdrowia 

Wszystkie te okoliczności nie prowadzą jednak do wniosku, że to szpital dopuścił się działania lub zaniechania, które wywołało uszczerbek na zdrowiu pacjentki. A skoro nie da się tego wykazać, to nie sposób wyciągać wobec niego odpowiedzialności odszkodowawczej.

Nie zmienia to jednak faktu, że do naruszenia jej praw doszło, bo nie uzyskała ona informacji o swoim stanie zdrowia – źródłach silnego bólu i próbach wyjaśnienia przyczyn „urazu”. Nie rozumiała ona też, dlaczego została wybudzona później niż zakładano.

– To zaś, w połączeniu z bolesnym zgrubieniem na potylicy, mogło ją doprowadzić do subiektywnego przekonania, że w trakcie zabiegu stało się coś niepokojącego, co obecnie personel medyczny próbuje przed nią zataić – podkreślił sąd.

Taki przebieg zdarzeń wywołał u kobiety poczucie krzywdy, silny stres i obawę o własne zdrowie.

– Powódce towarzyszyło poczucie pokrzywdzenia i upokorzenia ze strony lekarzy. Podkreślenia przy tym wymaga, że szpital nie jest odpowiedzialny za krzywdę powódki związaną z utratą włosów w części potylicznej głowy i związane z tym negatywne odczucia psychiczne, lecz za jej krzywdę spowodowaną naruszeniem jej prawa do informacji – doprecyzował SR. I orzekł, że należy jej się za to 10 tysięcy zł zadośćuczynienia.

Wyrok jest prawomocny. 

Sygn. akt: VI C 1048/18

Czytaj więcej

Po błędnej diagnozie nie zdążyła pożegnać się z dzieckiem. Sąd wycenił ból matki

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia zajął się sprawą pacjentki, która trafiła do szpitala na kolejny etap leczenia naczyniaka mózgu. Kobieta, która przeszła zabieg i – dzień później niż pierwotnie planowano – została wybudzona z narkozy, zgłaszała bardzo silny ból głowy. Po tym, jak na głowie odkryła ranę, której pochodzenia ani ona, ani personel medyczny nie umieli wytłumaczyć, rozpoczęły się poszukiwania przyczyny powstania urazu. 

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono