Aktualizacja: 07.05.2020 09:29 Publikacja: 07.05.2020 00:01
Foto: AdobeStock
Od 15 marca sądy powszechne w całej Polsce orzekają w minimalnym, tzw. pilnym, zakresie. Reszta spraw leży i czeka na lepsze czasy. Zaległości więc rosną.
„Rzeczpospolita" zorganizowała debatę z udziałem prezesów największych sądów w kraju, by dowiedzieć się, jak sobie radzą w czasie pandemii koronawirusa i jak widzą przyszłość wymiaru sprawiedliwości. Wszyscy uczestnicy okazali się zgodni: sądy powinny jak najszybciej wrócić do pracy na większą skalę, ale na nowych, wymuszonych epidemią, bezpiecznych zasadach.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas