#RZECZoPRAWIE: Michał Laskowski - zmiany w sądach sprzeczne są z konstytucją

- Długość kadencji I prezesa Sądu Najwyższego jest określona w konstytucji, która nie przewiduje jej skrócenia. Odwołanie zatem I prezes będzie sprzeczne z ustawą zasadniczą – mówił w środowym programie #RZECZoPRAWIE Ewy Usowicz Michał Laskowski – sędzia Sądu Najwyższego.

Aktualizacja: 19.04.2017 15:44 Publikacja: 19.04.2017 15:18

Michał Laskowski

Michał Laskowski

Foto: rp.pl

Sędzia wskazał, że niezrozumiałym jest przeprowadzenie tak gruntownych zmian. W jego opinii brak ku temu przesłanek, ponieważ nie występują uchybienia w działalności Sądu Najwyższego. Ponadto, obecni prezesi izb zostali powołani przez Prezydenta w ubiegłym roku, a więc dopiero rozpoczęli swoją działalność.

Można się domyślać jedynie, że obecni sędziowie są „niewygodni" z punktu widzenia wyrażanych opinii, niezawisłości i niezależności i dlatego mają zostać odwołani.

Laskowski zaznaczył, że w 1990 r. została wymieniona znaczna część składu orzekającego Sądu Najwyższego. Wówczas pozostali również sędziowie, którzy otrzymali nominacje jeszcze przed rokiem '90. - Nie oznacza to jednak, że chronimy jakiś postkomunistycznych idei – zaznaczył.

Sędzia oświadczył, że zmiany w Sądzie Najwyższym będą rewolucją kadrową. Dodatkowo, jeśli w życie wejdzie przepis o obniżeniu wieku emerytalnego, ponad 40% sędziów będzie mogło odejść w stan spoczynku. Będzie możliwość wystąpienia do ministra z wnioskiem o wyrażenie zgody na kontynuowanie pracy, jednak nie wiadomo ilu sędziów z tej możliwości skorzysta oraz jakie będą kryteria oceny ministra.

Po wejściu w życie nowych przepisów dot. sądów powszechnych minister będzie mógł odwołać prezesów sądów w ciągu 6 miesięcy od wejścia w życie ustawy. Nowych prezesów wybierze również sam minister.

Sędzia wskazał, że sądownictwo jest usprawniane od 20 lat. Przyznaje też, że reforma jest konieczna i dotyczy wielu obszarów. Nie tylko kwestii kadrowych ale chociażby proceduralnych czy informatycznych. Część przepisów została zaakceptowana przez sędziów i weszła w życie. Nie jest zatem tak, że sędziowie oponują przeciwko wszelkim zmianom w sądach i protestują przeciwko wszelkim reformom.

Sędzia wskazał, że niezrozumiałym jest przeprowadzenie tak gruntownych zmian. W jego opinii brak ku temu przesłanek, ponieważ nie występują uchybienia w działalności Sądu Najwyższego. Ponadto, obecni prezesi izb zostali powołani przez Prezydenta w ubiegłym roku, a więc dopiero rozpoczęli swoją działalność.

Można się domyślać jedynie, że obecni sędziowie są „niewygodni" z punktu widzenia wyrażanych opinii, niezawisłości i niezależności i dlatego mają zostać odwołani.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego