Bodnar w obronie Gersdorf

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zgłosił udział w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie wątpliwości dotyczących wyboru I Prezesa Sądu Najwyższego.

Aktualizacja: 05.04.2017 14:13 Publikacja: 05.04.2017 13:25

RPO Adam Bodnar

RPO Adam Bodnar

Foto: Fotorzepa, Paweł Supernak

Przypomnijmy, iż na początku marca grupa posłów PiS zaskarżyła przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym oraz uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN z 14 kwietnia 2003 r. w sprawie regulaminu wyboru kandydatów na stanowisko I prezesa SN. Zdaniem wnioskodawców konstytucję narusza fakt określenia zasad wyboru kandydatów na I prezesa SN w regulaminie, podczas gdy zagadnienie to powinno być uregulowane w ustawie. Ponadto przepisy zaskarżono w zakresie, w jakim nie określają obowiązku wydania uchwały w sprawie przedstawienia prezydentowi kandydatów Zgromadzenia Ogólnego na I prezesa SN.

Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawił argumenty prawne przeciwne stanowisku posłów, których zdaniem obecna pierwsza prezes Sądu Najwyższego wybrana została w sposób niewłaściwy.

Przede wszystkim RPO wskazuje, że argumentacja posłów, iż wybór I Prezesa odbył się bez podstaw prawnych, jest błędna, ponieważ mamy ustawę o Sądzie Najwyższym oraz regulamin w sprawie wyboru kandydatów na stanowisko I Prezesa SN.

Zarzut, że wybór I Prezesa SN powinien odbywać się na podstawie uregulowań ustawowych, a nie regulaminu samego sądu, Rzecznik odpiera tak: najważniejszym przesłaniem Konstytucji jest podział władz. Dlatego Sąd Najwyższy ma zagwarantowaną niezależność i autonomię.

Zdaniem RPO nie tylko to, że za główną kompetencję Sądu Najwyższego Konstytucja uznaje sprawowanie nadzoru orzeczniczego (judykacyjnego) nad innymi sądami, ale także to, że Sąd Najwyższy już w Konstytucji otrzymał prawo wykonywania także innych czynności określonych „w Konstytucji lub ustawie".

Taką „inną czynnością" jest – jak wywodzi RPO przedstawiając argumenty prawne – także wydanie przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN regulaminu w sprawie wyboru kandydatów na stanowisko I Prezesa SN.

Rzecznik podkreśla, że ustawa byłaby konieczna, gdyby chodziło o działania Sądu Najwyższego, które mogą mieć wpływ na prawa i wolności jednostki, w tym na gwarantowane im konstytucyjnie prawo do sądu. jest Prezydent.

Przypomnijmy, iż na początku marca grupa posłów PiS zaskarżyła przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym oraz uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN z 14 kwietnia 2003 r. w sprawie regulaminu wyboru kandydatów na stanowisko I prezesa SN. Zdaniem wnioskodawców konstytucję narusza fakt określenia zasad wyboru kandydatów na I prezesa SN w regulaminie, podczas gdy zagadnienie to powinno być uregulowane w ustawie. Ponadto przepisy zaskarżono w zakresie, w jakim nie określają obowiązku wydania uchwały w sprawie przedstawienia prezydentowi kandydatów Zgromadzenia Ogólnego na I prezesa SN.

Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów