W poniedziałek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy, na podstawie których to Sejm dokonuje wyboru sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa, są zgodne z konstytucją. Jednocześnie uznał, że niekonstytucyjny jest przepis umożliwiający odwołanie się do NSA od uchwał KRS zawierających wnioski o powołanie sędziów SN.

Jak podaje portal Onet.pl, siedmioro sędziów TK wydało oświadczenie, w którym, jak zaznaczono, postanowili odpowiedzieć na "spekulacje, które pojawiły się po posiedzeniu Trybunału Konstytucyjnego w dniu 14 marca 2019 r. dotyczącym ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa".

W oświadczeniu, datowanym na 26 marca, czytamy, że 13 marca sędziowie zwrócili się do Julii Przyłębskiej o rozpoznanie konstytucyjności ustawy o KRS w pełnym składzie TK. Wskazali wówczas, że skład wyznaczony do orzekania został "po raz kolejny obsadzony z pominięciem wymaganego ustawą porządku alfabetycznego". W opinii autorów oświadczenia, to "pozbawia Trybunał Konstytucyjny transparentności i wiarygodności".

"W sprawach dotyczących Trybunału i Konstytucji każdy sędzia konstytucyjny ma prawo i obowiązek przedstawiania swojego stanowiska także w procedurach pozaorzeczniczych. Przekazane stanowisko było uczynieniem użytku z tego prawa" - tłumaczą sędziowie.

Pod oświadczeniem podpisali się: Leon Kieres (w TK od 2012 r.), Piotr Pszczółkowski (sędzia TK od 2015 r.), Małgorzata Pyziak-Szafnika (sędzia TK od 2011 r.), Stanisław Rymar (w TK od 2010 r.), Piotr Tuleja (w TK od 2010 r.), Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz (sędzia TK od 2010 r.) i Marek Zubik (w TK d 2010 r.).