Reklama

Barbara Piwnik: o sędziach mówi się źle, to wpływa na ich bezpieczeństwo

Czy sędziowie mogą czuć się bezpiecznie? Problem staje się złożony - twierdzi Barbara Piwnik, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie.

Aktualizacja: 25.02.2020 11:20 Publikacja: 25.02.2020 10:25

Barbara Piwnik

Barbara Piwnik

Foto: tv.rp.pl

dgk

Przed laty bezpieczeństwo sędziów mogło się wiązać, również w społecznym odczuciu, z zagrożeniem ze strony zorganizowanego świata przestępczego. Ale obecnie, bardziej chyba niż sędziowie orzekający w sprawach karnych, zagrożeni atakami stali się sędziowie orzekający w sprawach rodzinnych, pracy, w każdej kategorii spraw. Tym bardziej w takim momencie naszej historii, kiedy o sędziach i sądach mówi się prawie wyłącznie źle. Pokazuje się błędy, uchybienia, samo zło. Obywatel, który jest pod wpływem emocji związanych ze sprawą, ma z tyłu głowy wszystkie te przekazy. Ja to obserwuję na sali sądowej. Nie przez agresję kierowaną wobec mnie, ale przez ogólny stosunek obywatela do sądu. Zmienia się zachowanie, zdarza się i to wcale nierzadko, że przesłuchiwany świadek stara się przejmować inicjatywę na sali rozpraw, zadaje pytania sędziemu czy prokuratorowi, wcale nie związane z procedurą przesłuchania, tylko naładowane emocjami. W tej atmosferze  sędzia, zwłaszcza taki, który nie ma zbyt dużego doświadczenia na sali rozpraw, może nie czuć się bezpiecznie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Sądy i trybunały
Piotr Prusinowski: W Sądzie Najwyższym pozostaje tylko zgasić światło
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama